Kwalifikacja: PGF.06 - Planowanie i kontrola produkcji poligraficznej

W wielu drukarniach spotyka się różne techniki uszlachetniania wydruków, ale nie wszystkie z nich zapewniają efekt wysokiego połysku na wybranych, konkretnych elementach projektu. Przykładowo, złocenie miejscowe przy pomocy folii złotej daje bardzo elegancki, metaliczny połysk, ale jest on typowo złoty i dotyczy tylko koloru folii – nie uzyskuje się tu uniwersalnego błysku, jak przy lakierze UV. Efekt jest bardziej ozdobny niż funkcjonalny, przez co nie nadaje się do podkreślania dowolnych elementów w sposób błyszczący. Z kolei położenie folii błyszczącej lub matowej na całym arkuszu to metody laminowania, które zabezpieczają całą powierzchnię wydruku, poprawiają jej trwałość i estetykę, ale nie pozwalają na selektywne, punktowe wykończenie połyskiem. Folia błyszcząca rzeczywiście nadaje całemu arkuszowi wysoki połysk, lecz jest to efekt globalny, bez możliwości wyróżnienia pojedynczych detali. Folia matowa natomiast nadaje całej powierzchni subtelny, aksamitny efekt, tłumiąc odbicie światła. Stąd, jeżeli zależy nam na podkreśleniu tylko wybranych elementów, np. logotypu na matowym tle, folie stosowane na całym arkuszu nie sprawdzą się technicznie. W branży poligraficznej typowym błędem jest mylenie laminowania folią z lakierowaniem UV, ponieważ obie techniki dają efekt połysku, lecz ich zastosowania i możliwości są zupełnie inne. Często też spotyka się przekonanie, że miejscowe złocenie to rodzaj lakierowania – a to jednak osobny, bardziej dekoracyjny proces. Moim zdaniem dobrze jest pamiętać, by przy planowaniu uszlachetnień dokładnie sprawdzić właściwości każdej z technologii oraz ich zastosowanie w praktyce. Właściwy dobór metody wpływa nie tylko na wygląd, ale i na trwałość oraz koszt finalnego produktu.