Kwalifikacja: PGF.03 - Realizacja procesów introligatorskich i opakowaniowych
Dla bezpieczeństwa obsługującego krajarki trójnożowe wyposaża się w
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Elektryczne ryglowanie drzwi i osłony to absolutna podstawa, jeśli mówimy o bezpieczeństwie podczas obsługi krajarek trójnożowych. Te maszyny są wyjątkowo niebezpieczne – noże poruszają się z ogromną siłą i prędkością, więc każdy niekontrolowany dostęp do strefy cięcia może skończyć się poważnym wypadkiem. Tutaj właśnie elektryczne ryglowanie robi robotę – jeśli osłona jest otwarta albo drzwi serwisowe nie są poprawnie zamknięte, maszyna po prostu nie ruszy. Moim zdaniem, to jedno z najbardziej skutecznych rozwiązań i widać to w każdej nowoczesnej drukarni czy introligatorni. W normach branżowych, na przykład w PN-EN ISO 13849-1, wyraźnie stawia się na wymagania dotyczące blokad i zabezpieczeń związanych z dostępem operatora do niebezpiecznych części maszyn. Bezpieczeństwo idzie tu w parze z ergonomią pracy – operator nie musi pamiętać o dodatkowych czynnościach, bo maszyna sama pilnuje, by wszystko było „na zamek”. Praktyka pokazuje, że takie zabezpieczenia faktycznie redukują liczbę wypadków praktycznie do zera, więc moim zdaniem nie ma lepszego rozwiązania. Warto wiedzieć, że coraz częściej takie systemy są połączone z układami kontroli stanu blokad, więc każda próba obejścia takiego zabezpieczenia od razu jest sygnalizowana. To pokazuje, jak poważnie branża traktuje temat ochrony obsługujących.
Wiele osób uważa, że wystarczy zamontować zderzaki czułe na nacisk lub nożne urządzenia sterujące, by podnieść poziom bezpieczeństwa na krajarkach trójnożowych. Niestety, takie rozwiązania nie rozwiązują głównego problemu, jakim jest niekontrolowany dostęp do strefy cięcia. Zderzaki mają co prawda zastosowanie w innych maszynach – chociażby w prasie czy urządzeniach z elementami ruchomymi, gdzie mogą zatrzymać ruch przy kontakcie z operatorem – ale w przypadku krajarek trójnożowych nie eliminują zagrożenia wejścia ręki w pole robocze w trakcie pracy. Nożne urządzenia sterujące mogą poprawić wygodę obsługi, szczególnie gdy trzeba trzymać materiał obiema rękami, ale w rzeczywistości bywają nawet niebezpieczne, jeśli pozwalają na uruchomienie maszyny bez sprawdzenia stanu osłon. Często spotykam się z przekonaniem, że czujnik podwójnych arkuszy to rozwiązanie związane z bezpieczeństwem – jednak on służy wyłącznie do kontroli poprawności podawania papieru, a nie ochrony operatora. To typowy błąd – mylenie zabezpieczeń technologicznych z bezpieczeństwem osobistym. Moim zdaniem, można się tu łatwo pogubić, bo coraz więcej maszyn naszpikowanych jest elektroniką, ale tylko systemy blokad elektrycznych drzwi i osłon gwarantują, że operator będzie chroniony przed skutkami przypadkowego uruchomienia noży. Standardy bezpieczeństwa, takie jak normy PN-EN 1010, wyraźnie wskazują, że fizyczna separacja strefy niebezpiecznej od operatora to absolutna podstawa. Wszystkie inne rozwiązania – chociaż przydatne w pewnych aspektach – nie spełniają tych kluczowych założeń. W praktyce łatwo się przekonać, że bez elektrycznych blokad wypadki niestety się zdarzają, nawet jeśli maszyna ma inne zabezpieczenia. To pokazuje, jak ważne jest stosowanie odpowiednich, certyfikowanych rozwiązań zgodnych z dobrymi praktykami branżowymi.