Kwalifikacja: PGF.03 - Realizacja procesów introligatorskich i opakowaniowych
Które urządzenie należy zastosować, aby ze zwoju materiału uzyskać zwoje o mniejszych wymiarach?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Bobiniarka to sprzęt, bez którego nie obejdzie się żadna profesjonalna linia produkcyjna związana z obróbką materiałów zwijanych, takich jak papier, folia czy blacha. Jej głównym zadaniem jest przewijanie materiału z dużego zwoju na mniejsze zwoje o określonych wymiarach i masie. To takie trochę jak cięcie bochenka chleba na kromki, tylko w wersji przemysłowej. Z mojego doświadczenia wynika, że bobiniarki są bardzo uniwersalne – można je spotkać w drukarniach, fabrykach opakowań, a nawet w przetwórstwie tekstyliów. Warto zauważyć, że dobre praktyki branżowe nakazują użycie bobiniarki tam, gdzie istotna jest precyzja nawoju, zachowanie odpowiedniego naprężenia materiału i dokładność cięcia. Standardy produkcji często wymagają, żeby zwoje były identycznej długości albo miały określoną średnicę, bo inaczej kolejne etapy produkcji mogą się posypać. Bobiniarka potrafi też automatycznie wykrywać końcówki materiału i zatrzymywać się w odpowiednim momencie, co ogranicza straty. Co ważne, dzięki takim maszynom optymalizuje się transport, magazynowanie i dalszą obróbkę. Szczerze mówiąc, trudno sobie wyobrazić nowoczesne zakłady bez bobiniarek – oszczędzają czas, zmniejszają koszty i przede wszystkim chronią materiał przed uszkodzeniem. Jeżeli chodzi o maszyny do zwojów, to bobiniarka jest zdecydowanym numerem jeden.
Wiele osób przy pierwszym kontakcie z tematyką maszyn do obróbki materiałów zwijanych myli poszczególne urządzenia, co wynika z podobieństwa nazw albo ogólnego skojarzenia z procesem produkcji. Przegniatarka to sprzęt stosowany głównie do mechanicznej obróbki, polegającej na zgniataniu czy wygładzaniu materiału, przykładowo w walcowniach blach. Nie ma ona nic wspólnego z przewijaniem materiału na mniejsze zwoje. Z kolei wykrawarka to maszyna, która służy do wycinania określonych kształtów z arkuszy lub taśm, na przykład w produkcji uszczelek, opakowań czy elementów metalowych. Nie przewija materiału, tylko go formuje lub dzieli na części o konkretnym kształcie. Złamywarka natomiast wykorzystywana jest w poligrafii do składania, zaginania, czyli złamywania arkuszy papieru, szczególnie podczas produkcji broszur czy ulotek – również nie ma tu mowy o tworzeniu mniejszych zwojów. Moim zdaniem te pomyłki biorą się stąd, że nie zawsze jasno rozróżnia się funkcje maszyn i czasem wystarczy zasugerować się fragmentem nazwy (np. „przegniatarka” – coś przetwarza; „wykrawarka” – coś oddziela; „złamywarka” – coś zmienia kształt) i już pojawia się nieporozumienie. Praktyka przemysłowa jednak jasno wskazuje – aby uzyskać ze zwoju kilka mniejszych zwojów, trzeba użyć bobiniarki. Jest to zgodne z tym, jak funkcjonują linie produkcyjne w drukarniach, fabrykach folii czy materiałów tekstylnych. Inne maszyny mogą być potrzebne na dalszych etapach obróbki, ale akurat podział zwoju na mniejsze zwoje to domena wyłącznie bobiniarek. Dobrze znać różnice, żeby nie popełniać kosztownych błędów przy doborze sprzętu do konkretnego zadania.