Płótno introligatorskie to absolutna podstawa, jeśli chodzi o materiały na oklejki. W introligatorstwie od lat stosuje się je właśnie do tego celu, bo daje ono okładce świetną wytrzymałość, odporność na zużycie, a przy tym wygląda naprawdę elegancko. Z mojego doświadczenia wynika, że profesjonalne zakłady i duże drukarnie praktycznie zawsze sięgają po płótno, gdy trzeba wykonać trwałą oprawę — szczególnie do albumów, ksiąg pamiątkowych, czy ekskluzywnych wydawnictw. Co ważne, płótno jest też łatwe do zadruku, tłoczenia czy tłoczenia folią, więc można je fajnie spersonalizować. Branżowe standardy zdecydowanie polecają ten materiał, bo dobrze się układa, nie odkształca się i można uzyskać bardzo estetyczny efekt końcowy. W porównaniu do papierów czy kartonów, płótno ma jeszcze jedną ważną zaletę — jest odporne na wilgoć i zabrudzenia, co na dłuższą metę ma spore znaczenie. Moim zdaniem, jeśli ktoś chce zrobić oklejkę na lata, to nie ma lepszego wyboru. Dobrze dobrane płótno introligatorskie sprawia, że książka czy album od razu nabierają prestiżowego charakteru. Warto też dodać, że w katalogach materiałów do oprawy praktycznie zawsze płótno występuje jako pierwszy wybór do wykonywania oklejek, szczególnie tych wykorzystywanych do sztywnych opraw.
Niektóre materiały z tej listy bywają mylące, bo rzeczywiście są obecne w pracowni introligatorskiej, ale każdy z nich pełni zupełnie inną funkcję niż płótno introligatorskie stosowane na oklejki. Karton powlekany, choć solidny i często wykorzystywany w produkcji opakowań czy też jako materiał na okładki (np. okładki zeszytów lub tanich książek), nie nadaje się do samej oklejki. Karton jest raczej bazą, szkieletem konstrukcji, na który dopiero nakleja się materiał okleinowy – właśnie taki jak płótno lub specjalny papier okładkowy. Papier natronowy również pojawia się w branży, ale jego główne zastosowanie to przekładki, pakowanie lub zabezpieczanie, a nie element dekoracyjny okładki. To dość zwykły, szorstki papier, który nie wygląda zbyt estetycznie i nie nadaje się do takich wykończeń, gdzie liczy się zarówno wygląd, jak i trwałość. Często początkujący mylą go z papierami ozdobnymi, ale w praktyce nie spełni wymagań stawianych oklejkom. Gaza introligatorska z kolei to materiał typowo techniczny – używa się jej głównie do wzmacniania grzbietu książki podczas oprawy, szczególnie w oprawach twardych. Gaza stanowi wzmocnienie połączenia bloku książki z okładką, ale nigdy nie pełni funkcji oklejki, bo jest zbyt cienka, nieestetyczna i nie daje wymaganej trwałości na zewnątrz. Moim zdaniem, wybierając materiał na oklejkę, trzeba zawsze myśleć nie tylko o estetyce, ale też o funkcjonalności – żeby okładka była trwała, odporna na ścieranie i prezentowała się profesjonalnie. Te błędne odpowiedzi wynikają często z braku rozróżnienia między materiałami bazowymi, technicznymi a dekoracyjnymi – a to w introligatorstwie jest naprawdę kluczowe. Dobre praktyki branżowe i katalogi materiałów okładkowych jasno wskazują, że tylko wybrane materiały, takie jak płótno introligatorskie, są dedykowane do wykonywania oklejek i tylko one spełniają wszystkie wymagania funkcjonalne i wizualne.