Kwalifikacja: PGF.03 - Realizacja procesów introligatorskich i opakowaniowych
Proces polegający na połączeniu całej powierzchni druku z przezroczystą folią z tworzywa sztucznego to
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Laminowanie to proces, który w branży poligraficznej i introligatorskiej stosuje się naprawdę często, szczególnie jeśli zależy nam na trwałości i estetycznym wyglądzie wydruków. Polega to na pokryciu całej powierzchni papieru lub innego podłoża cienką, przezroczystą folią, zwykle poliestrową lub polipropylenową. Folia może być matowa, błyszcząca albo soft-touch, zależnie od efektu, jaki chcemy uzyskać. Dzięki temu wydruk jest odporny na wilgoć, zabrudzenia, drobne uszkodzenia mechaniczne i promieniowanie UV. Laminowanie to taka dodatkowa warstwa ochronna, coś jak pancerz dla papieru – bardzo się przydaje np. w przypadku okładek książek, wizytówek, menu w restauracjach czy materiałów reklamowych, które mają być eksponowane dłużej. Moim zdaniem to wręcz nieodzowny etap, jeśli klient oczekuje, że jego wydruk będzie prezentował się jak nowy nawet po wielu użyciach. W praktyce stosuje się laminowanie na gorąco (bardziej popularne i trwalsze) lub na zimno (np. do materiałów wrażliwych na temperaturę). Branżowe standardy zalecają, by stosować folię o grubości dopasowanej do gramatury papieru – zbyt cienka nie ochroni dobrze, zbyt gruba może prowadzić do zniekształceń. Warto wiedzieć, że laminowanie to nie tylko estetyka – w niektórych zastosowaniach, np. w kartach identyfikacyjnych czy mapach, jest wręcz wymogiem technicznym.
W praktyce poligraficznej istnieje wiele procesów introligatorskich, które bywają mylone ze sobą, szczególnie przez osoby stawiające pierwsze kroki w branży. Prasowanie to proces wykorzystywany głównie do wygładzania papieru lub łączenia warstw w takich technikach jak tłoczenie czy uszlachetnianie opraw, ale nie ma on nic wspólnego z nakładaniem przezroczystej folii ochronnej na całą powierzchnię wydruku. Często pojawia się tu mylne założenie, że skoro przy laminowaniu używa się wysokiej temperatury (zwłaszcza w laminatorach na gorąco), to można to nazwać prasowaniem. Jednak w poligrafii prasowanie to inny etap i służy zupełnie innym celom. Bigowanie polega na wykonywaniu specjalnych wgłębień (tzw. bigów) w papierze lub kartonie, co umożliwia łatwe i estetyczne zaginanie arkusza – ten zabieg przydaje się np. przy składanych ulotkach, okładkach czy zaproszeniach. Jednak nie zabezpiecza on wydruku folią, nie chroni przed brudem czy wilgocią. Utrząsanie z kolei to zupełnie poboczny proces, służy przede wszystkim wyrównaniu stosu papieru przed cięciem lub dalszymi operacjami – dzięki temu arkusze leżą równo i nie ma ryzyka przekoszenia. Moim zdaniem wiele osób myli te pojęcia, bo brzmią podobnie lub kojarzą się z jakąś mechaniczną obróbką papieru, ale w praktyce zastosowanie jest zupełnie inne. Tylko laminowanie wiąże się z pokrywaniem wydruku folią ochronną na całej powierzchni, co jest powszechnie przyjętym standardem w branży wszędzie tam, gdzie liczy się trwałość i odporność na czynniki zewnętrzne. Warto dobrze rozumieć te różnice, bo poprawny dobór technologii wpływa na końcową jakość produktu i zadowolenie klienta.