Kwalifikacja: PGF.03 - Realizacja procesów introligatorskich i opakowaniowych
Przedstawione na rysunku urządzenie należy zastosować do

Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Na zdjęciu znajduje się gilotyna introligatorska, która jest klasycznym urządzeniem wykorzystywanym do krojenia pojedynczych arkuszy lub nawet całych stosów papieru. W praktyce poligraficznej i introligatorskiej taka gilotyna pozwala na bardzo precyzyjne przycinanie materiałów do wymaganych formatów – przykładowo docinanie wydrukowanych plakatów, ulotek, czy okładek książek. Co ważne, urządzenie to gwarantuje równą krawędź cięcia oraz powtarzalność wymiarów, co jest absolutnie kluczowe przy większych nakładach. Moim zdaniem, bez sprawnej gilotyny trudno mówić o jakiejkolwiek profesjonalnej pracowni introligatorskiej, bo ręczne cięcie nigdy nie da takiej dokładności. Używanie gilotyny to nie tylko wygoda, ale też bezpieczeństwo pracy i oszczędność czasu. Warto też pamiętać, że zgodnie z branżowymi normami (np. ISO 12647 dla poligrafii) przygotowanie materiałów do dalszego przerobu wymaga bardzo precyzyjnego cięcia, co można osiągnąć tylko przy pomocy specjalistycznych urządzeń tego typu. Trzeba też zwracać uwagę na regularne ostrzenie noża i właściwe ustawienie ograniczników – to podstawa dobrej praktyki. W mojej opinii opanowanie obsługi gilotyny to jeden z podstawowych elementów fachu introligatora.
Wiele osób spotykając się z takim urządzeniem, mylnie interpretuje jego zastosowanie, zwłaszcza gdy nie miały okazji pracować bezpośrednio w introligatorni lub drukarni. Gilotyna, którą prezentuje zdjęcie, nie służy ani do prasowania, ani do kompletowania składek, ani tym bardziej do wyrównywania stosu arkuszy. Prasowanie składek odbywa się zupełnie innymi narzędziami, najczęściej pod prasą hydrauliczną lub ręczną, gdzie celem jest usunięcie powietrza i dociśnięcie materiału, a nie jego przycinanie. Kompletowanie składek z kolei to proces polegający na zbieraniu poszczególnych arkuszy w odpowiedniej kolejności, co wykonuje się na specjalnych stołach lub przy użyciu maszyn zbierających – nie ma tu absolutnie potrzeby użycia ostrza. Wyrównywanie stosu arkuszy można wykonać ręcznie lub na tzw. wibratorach introligatorskich, gdzie całość poddawana jest drganiom, by krawędzie się wyrównały – to też zupełnie inne urządzenia, nieposiadające ostrza tnącego. Typowym błędem jest myślenie, że skoro coś ma dużą powierzchnię roboczą, to musi służyć do układania bądź prasowania, a nie do cięcia. W praktyce gilotyna jest niezbędna do dokładnego przycięcia papieru lub kartonu na określony format – i tylko w tej roli spełnia standardy branżowe. Z mojego doświadczenia wynika, że rozróżnienie tych urządzeń i znajomość ich prawdziwego przeznaczenia to fundamentalna sprawa w edukacji zawodowej związanej z poligrafią i introligatorstwem.