Kolor zapisany w postaci szesnastkowej #AA41FF to jeden z najpopularniejszych formatów wykorzystywanych np. w CSS i projektowaniu graficznym. Składa się z trzech dwucyfrowych wartości: AA dla czerwonego (R), 41 dla zielonego (G) i FF dla niebieskiego (B). Zamiana tych wartości na system dziesiętny jest kluczowa, żeby lepiej zrozumieć jak działa model RGB – czyli mieszanie trzech podstawowych barw światła w różnych proporcjach. AA w szesnastkowym to 170 w dziesiętnym (bo A=10, więc 10*16+10=170), 41 to 4*16+1=65, a FF to 15*16+15=255. Taka konwersja przydaje się w codziennej pracy z grafiką czy front-endem – na przykład podczas ręcznego tworzenia palet kolorów lub dostosowywania barw ikon w interfejsach użytkownika. Co ciekawe, w wielu narzędziach do projektowania można dowolnie przełączać się między tymi zapisami, żeby precyzyjnie ustawić wybrane odcienie. Moim zdaniem, zrozumienie tej konwersji pomaga lepiej ogarnąć, jak komputery interpretują kolory i jak potem wyświetlają je na ekranie. Praktyka pokazuje, że większość błędów przy pracy z kolorami wynika właśnie z nieprawidłowego przeliczania wartości. No i taka wiedza to prawdziwy fundament dla każdego, kto myśli poważnie o pracy z grafiką czy programowaniem front-endu – nie da się jej pominąć w żadnym sensownym kursie.
Przy przekształcaniu wartości szesnastkowych RGB na system dziesiętny łatwo popełnić błąd, bo wystarczy źle podstawić którąś cyfrę albo zmieszać kolejność. W przypadku koloru #AA41FF każda para znaków odpowiada jednej składowej: AA to czerwona, 41 to zielona, a FF to niebieska. Najczęściej błędy pojawiają się, gdy niepoprawnie zinterpretujemy cyfry szesnastkowe jako dziesiętne lub po prostu pomylimy kolejność składowych. Przykładowo, '160' w odpowiedzi zamiast '170' wynika być może z błędnego odczytania AA – bo łatwo pomylić literę A (10) z cyfrą 6 czy 0, zwłaszcza jeśli ktoś nie jest przyzwyczajony do liczb szesnastkowych. Podobnie, '64' zamiast '65' dla 41 to typowy efekt nieuwagi w liczeniu: 4*16+1 daje 65, a nie 64, co pokazuje, jak ważna jest precyzja w prostych działaniach matematycznych. Z kolei zamiana AA na 160 może świadczyć o mechanicznej zamianie liter na liczby bez uwzględnienia ich pozycji w zapisie szesnastkowym. Powszechnym błędem jest też zamiana kolejności składowych lub skupianie się tylko na końcowych cyfrach, przez co mylnie przyjmuje się, że na przykład AA to 160, bo pierwsza cyfra to 1, a nie 10. W praktyce branżowej takie niedokładności prowadzą do złych efektów wizualnych – np. kolor na stronie mocno różni się od zamierzonego lub nie pasuje do reszty projektu. Moim zdaniem takie błędy wynikają zwykle z braku nawyków w przeliczaniu systemów liczbowych. Warto zawsze pamiętać, że każda cyfra szesnastkowa ma swoją wagę, a zamiana wymaga precyzyjnego policzenia: pierwsza cyfra razy 16 plus druga cyfra. W codziennej pracy z grafiką cyfrową czy webdesignem taka pomyłka bardzo rzuca się potem w oczy użytkownikowi, więc lepiej od początku ćwiczyć dokładność niż potem szukać, gdzie zniknęła ta właściwa barwa.