Kwalifikacja: ROL.03 - Prowadzenie produkcji pszczelarskiej
Zawód: Pszczelarz , Technik pszczelarz
Kategorie: Gospodarka pasieczna Podstawy rolnictwa
Do pasz objętościowych soczystych należą:
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Pasze objętościowe soczyste to naprawdę ważna grupa w żywieniu zwierząt gospodarskich, szczególnie przeżuwaczy. Zalicza się do nich m.in. burak pastewny i kiszonka z kukurydzy, bo wyróżniają się one wysoką zawartością wody (zwykle powyżej 70%). Moim zdaniem, to właśnie dzięki temu świetnie nadają się do bilansowania dawki pokarmowej, poprawiając strawność oraz smakowitość całej mieszanki TMR. Kiszonka z kukurydzy to obecnie podstawa w wielu gospodarstwach mlecznych – zawiera dużo energii, jest łatwa w przechowywaniu i dobrze zbilansowana, jeśli chodzi o stosunek włókna do energii, co wpisuje się w zalecenia żywieniowe Polskiego Towarzystwa Zootechnicznego. Burak pastewny natomiast jest bogaty w łatwo przyswajalne węglowodany i świetnie nawadnia zwierzęta, zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy dostęp do świeżej zielonki jest ograniczony. W praktyce, pasze te wspomagają prawidłowe funkcjonowanie żwacza, stymulując przeżuwanie i wydzielanie śliny, co pozytywnie wpływa na zdrowie układu pokarmowego krów czy owiec. Istotne jest także to, że objętościowe pasze soczyste są kluczowe w produkcji ekologicznej i na mniejszych gospodarstwach, gdzie często stawia się na własną produkcję buraków i kukurydzy na kiszonkę. Z mojego doświadczenia wynika, że dobrze zbilansowana dawka pasz objętościowych soczystych potrafi znacząco podnieść wydajność mleczną krów, a także poprawić ogólną kondycję stada. Warto więc zawsze pamiętać o tej grupie pasz i odpowiednio ją uwzględniać w żywieniu zwierząt gospodarskich.
Temat pasz objętościowych soczystych potrafi sprawiać trudności, bo w praktyce wiele produktów żywieniowych dla zwierząt miesza się i trudno wyłapać różnice. Kiszonka CCM i pójło z otrąb, choć brzmią trochę podobnie do pasz soczystych, to jednak nie do końca o to chodzi. Kiszonka CCM to kiszonka z całego kolba kukurydzy, ale głównie ziarna, a nie masy zielonej, przez co jej zawartość wody jest niższa niż u typowych pasz soczystych – stąd zalicza się ją raczej do pasz treściwych energetycznych. Pójło z otrąb to natomiast produkt uboczny przy produkcji mąki, bardzo wilgotny, owszem, ale jego wartość paszowa i funkcja w dawce nie odpowiadają klasycznym objętościowym paszom soczystym, bo jest głównie źródłem białka i niestrukturalnych węglowodanów, a nie włókna. Ziarno zbóż i śruta poekstrakcyjna to typowe pasze treściwe, bogate w energię lub białko i bardzo suche – nie mają one cech pasz objętościowych ani soczystych, są wręcz odwrotnością tej grupy. Siano i słoma natomiast to pasze objętościowe, ale suche – bardzo istotne w żywieniu, szczególnie jeśli chodzi o dostarczanie włókna strukturalnego, jednak zupełnie nie pasują do kategorii soczystych. Typowym błędem myślowym jest utożsamianie pasz o wysokiej wilgotności z każdą mokrą resztką czy produktem ubocznym, ale według dobrych praktyk rolniczych i klasyfikacji branżowych objętościowe soczyste to takie, które mają dużo wody, są objętościowe przez zawartość włókna i masy, i idealnie komponują się z zielonką, kiszonką z kukurydzy lub burakiem pastewnym. Warto więc patrzeć nie tylko na „mokrość” paszy, ale też na jej strukturę, przeznaczenie i wartość żywieniową w kontekście żywienia przeżuwaczy, bo to wpływa na optymalne bilansowanie dawki i zdrowie zwierząt.