Kwalifikacja: ROL.03 - Prowadzenie produkcji pszczelarskiej
Zawód: Pszczelarz , Technik pszczelarz
Kategorie: Gospodarka pasieczna Produkty pszczele
Dobra kiszonka zawiera dużą ilość kwasu
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Kwas mlekowy to najważniejszy kwas organiczny powstający podczas prawidłowego procesu fermentacji kiszonki. To właśnie on odpowiada za właściwe zakonserwowanie paszy – obniża pH do poziomu około 3,8–4,2, co skutecznie hamuje rozwój bakterii gnilnych i pleśni. Od strony praktycznej, im więcej kwasu mlekowego, tym kiszonka jest bezpieczniejsza dla zwierząt i lepiej się przechowuje. W branży rolniczej często podkreśla się, że dobra kiszonka powinna mieć nawet powyżej 70% udziału kwasu mlekowego w ogólnej ilości kwasów organicznych. Z moich obserwacji wynika, że kiszonki bogate w ten kwas mają lepszy aromat, są mniej podatne na psucie i chętniej pobierane przez zwierzęta. Dodatkowo, kwas mlekowy jest łatwo przyswajalny przez organizm bydła czy owiec, co podnosi wartość pokarmową paszy. Nie bez powodu w podręcznikach do technologii pasz zawsze podkreśla się rolę bakterii kwasu mlekowego jako kluczowych mikroorganizmów procesu kiszenia. To właśnie ich obecność i aktywność gwarantuje wysoką jakość produktu końcowego – kiszonki pełnej energii, dobrze strawnej oraz stabilnej mikrobiologicznie. Takie szczegóły bywają niedoceniane w praktyce, a moim zdaniem są podstawą efektywnego żywienia zwierząt i oszczędności w gospodarstwie.
W kontekście jakości kiszonki łatwo pomylić się, sugerując się nazwami różnych kwasów występujących w procesach fermentacyjnych. Kwas octowy co prawda pojawia się w kiszonce, lecz jego nadmiar jest niepożądany – sprawia, że pasza traci smakowitość, czasem wręcz zwierzęta odmawiają jej pobierania. Wysoki poziom kwasu octowego świadczy zwykle o przebiegu nieprawidłowej fermentacji, często z udziałem drożdży lub bakterii niepożądanych, co w konsekwencji może prowadzić do strat energii i obniżenia wartości pokarmowej. Kwas masłowy to kolejny sygnał alarmowy – jego obecność wynika z fermentacji masłowej, która zachodzi w warunkach nadmiaru wody i niedoboru tlenu, często przy zbyt wolnym zakiszaniu lub złej strukturze materiału. Z własnych doświadczeń wiem, że kiszonka o zapachu masła jest po prostu nie do przyjęcia dla zwierząt, a jej podawanie może prowadzić nawet do zatruć i poważnych problemów zdrowotnych w stadzie. Często spotykałem się też z myleniem różnych typów kwasów przez osoby początkujące – kwas chlebowy nie występuje w ogóle w procesach kiszenia pasz, a jego nazwa może mylić wyłącznie przez podobieństwo językowe, bo w rzeczywistości dotyczy zupełnie innych procesów fermentacyjnych (np. produkcji napojów na bazie chleba). Główny błąd myślowy przy doborze błędnej odpowiedzi wynika z przekonania, że im więcej kwasów, tym lepiej, jednak liczy się konkretny rodzaj i proporcja. Zgodnie z praktyką i zaleceniami branżowymi – dobra kiszonka powinna zawierać przede wszystkim dużo kwasu mlekowego, bo to on odpowiada za skuteczne zakiszenie i wysoką wartość pokarmową paszy.