Kwalifikacja: ROL.03 - Prowadzenie produkcji pszczelarskiej
Zawód: Pszczelarz , Technik pszczelarz
Kategorie: Gospodarka pasieczna Rośliny miododajne
Która roślina nadaje się do poprawy pożytków późnych?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Nawłoć kanadyjska to świetny przykład rośliny poprawiającej pożytki późne, czyli dostarczającej wartościowego nektaru i pyłku w okresie, gdy inne rośliny już przekwitły. To właśnie z tego powodu pszczelarze i rolnicy doceniają ją szczególnie pod koniec lata i na początku jesieni. Nawłoć kwitnie naprawdę długo – czasami do pierwszych przymrozków, co sprawia, że pszczoły mają co zbierać, kiedy większość pól już jest pusta. Często widuje się ule ustawione przy większych skupiskach nawłoci, bo miód z niej jest wyjątkowo gęsty, aromatyczny i dość charakterystyczny w smaku. Z mojego doświadczenia wynika, że w dobrze prowadzonych gospodarstwach pasiecznych celowo pielęgnuje się nawłoć na obrzeżach pól czy przy nieużytkach. Co ciekawe, w niektórych standardach europejskich, jak choćby niemieckie zalecenia dla pszczelarzy, promuje się obsiewanie nawłocią terenów mniej użytkowanych właśnie w celu wydłużenia sezonu zbiorów. Oczywiście trzeba uważać, żeby się nie rozprzestrzeniła za bardzo, bo potrafi być ekspansywna – to trochę taki miecz obosieczny. Ale mimo wszystko, jeśli chodzi o późne pożytki, to moim zdaniem nawłoć nie ma sobie równych pod względem wydajności i przydatności dla pszczół.
Wybierając rośliny do poprawy pożytków późnych, łatwo pomylić gatunki, które intensywnie kwitną, ale niekoniecznie w odpowiedniej porze roku. Koniczyna biała to naprawdę wartościowa roślina, jednak jej główny okres kwitnienia przypada na wczesne lato, więc nie zapewni pszczołom pożytku wtedy, gdy inne źródła już się skończą. To samo dotyczy facelii błękitnej – ona jest znana z obfitego, ale stosunkowo krótkiego i wczesnego kwitnienia. Jeśli chodzi o chabra nadreńskiego, ma on pewne właściwości miododajne, lecz jego udział w pożytkach późnych jest znikomy, bo kwitnie głównie latem, a nie jesienią. Często błędne przekonanie wynika z utożsamiania „ładnie kwitnących” roślin z przydatnością dla pszczół przez cały sezon, ale branżowe zalecenia są jednoznaczne: kluczem jest dostarczanie pokarmu wtedy, gdy inne kwiaty już nie kwitną. Praktyka pokazuje, że bez odpowiedniego planowania upraw, pożytki pszczele szybko się kończą wraz z sierpniem. Nawłoć kanadyjska jest w tej sytuacji unikalna – jej kwitnienie przypada na wrzesień i potrafi wydłużyć sezon zbiorów nawet o kilka tygodni. Warto pamiętać, że dobierając gatunki do obsiewu czy nasadzeń, należy kierować się długością i terminem kwitnienia, a nie tylko intensywnością czy popularnością danej rośliny. Złe rozpoznanie tych cech prowadzi do niepotrzebnych przerw w dostępie pokarmu, co jest poważnym błędem z technicznego punktu widzenia gospodarowania pasieką.