Kwalifikacja: ROL.03 - Prowadzenie produkcji pszczelarskiej
Zawód: Pszczelarz , Technik pszczelarz
Kategorie: Choroby i szkodniki Gospodarka pasieczna
Która z wymienionych metod jest stosowana do zwalczania warrozy u pszczół?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Wstawianie do gniazda ramek pracy to jedna z najczęściej polecanych metod ograniczania populacji Varroa destructor, czyli warrozy, w rodzinach pszczelich. Polega to na tym, że do ula wstawia się specjalną ramkę, tzw. ramkę pracy, którą pszczoły zaczerwiają praktycznie w całości trutniem. Warroza, jak wiadomo, preferuje czerw trutni, bo rozwój trutnia trwa dłużej i pasożyt ma więcej czasu na rozmnażanie. Gdy czerw trutni na tej ramce jest już zasklepiony, pszczelarz po prostu wyjmuje całą ramkę i niszczy czerw razem z pasożytami, które się w nim rozwijają. To takie sprytne wyłapywanie roztoczy bez użycia chemii i środków leczniczych. W praktyce, dobrze prowadzona gospodarka ramką pracy może naprawdę mocno ograniczyć populację warrozy, choć zwykle nie wystarcza jako jedyna metoda w sezonie. W wielu podręcznikach i na szkoleniach przewija się ta technika jako podstawowy element higieny pasiecznej. Z mojego doświadczenia wynika, że szczególnie w połączeniu z innymi metodami – np. z kwasem szczawiowym – daje naprawdę niezłe efekty. Fajne jest też to, że przy okazji ograniczamy liczbę trutni w ulu, co dla niektórych pszczelarzy jest dodatkowym atutem. Warto pamiętać, że standardy branżowe promują właśnie takie mechaniczne, nieinwazyjne metody jako bezpieczniejsze dla samych pszczół.
Wiele osób początkujących w pszczelarstwie często myli podstawowe zabiegi gospodarcze z rzeczywistymi metodami zwalczania pasożytów takich jak warroza. Wymiana matki pszczelej to zabieg mający na celu poprawę jakości rodziny, głównie poprzez odnowienie linii genetycznej, podniesienie wydajności i ewentualnie zahamowanie nastroju rojowego, ale nie jest to sposób na ograniczenie populacji Varroa destructor. Przesiedlanie rodzin również nie przynosi oczekiwanego efektu, bo przeniesienie pszczół do nowego ula czy lokalizacji nie eliminuje pasożyta – roztocza po prostu przenoszą się razem z pszczołami. Dodanie ramki z węzą i zwiększenie objętości gniazda to natomiast klasyczna technika wykorzystywana przy rozwoju rodzin w okresie intensywnego rozwoju, by zapobiegać nastrojowi rojowemu i zapewnić miejsce do składania jaj przez matkę, ale absolutnie nie wpływa na kontrolę liczebności warrozy. Częsty błąd myślowy polega tu na utożsamianiu ogólnej poprawy warunków w ulu z bezpośrednim zwalczaniem pasożytów, a przecież skuteczna walka z warrozą wymaga bardziej celowanych działań, opartych na biologii samego roztocza. Tylko metody wykorzystujące cykl rozwojowy pasożyta, takie jak ramki pracy czy stosowanie określonych środków leczniczych, rzeczywiście dają wymierne efekty. Warto o tym pamiętać przy planowaniu zabiegów w pasiece – odpowiedni wybór techniki ma kluczowe znaczenie dla zdrowia i siły rodzin pszczelich przez cały sezon.