Kwalifikacja: ROL.03 - Prowadzenie produkcji pszczelarskiej
Zawód: Pszczelarz , Technik pszczelarz
Kategorie: Podstawy rolnictwa
Na ile stanowisk uwięziowych przeznaczone jest 1 poidło indywidualne u krów?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Poidło indywidualne dla krów powinno być montowane w taki sposób, aby przypadało maksymalnie na dwa stanowiska uwięziowe. To wynika z przepisów i wytycznych dotyczących dobrostanu zwierząt, ale też z czystej praktyki. Krowy często piją wodę równocześnie, zwłaszcza po zadaniu paszy lub podczas upałów – wtedy dostępność poidła dla każdej sztuki ma kluczowe znaczenie. Jeśli jedno poidło obsługiwałoby więcej niż dwa stanowiska, mogłoby dojść do walk o dostęp, a niektóre krowy, szczególnie te niższe w hierarchii, mogłyby mieć utrudniony dostęp do wody. Z mojego punktu widzenia, takie rozwiązanie wpływa korzystnie nie tylko na produkcję mleka, ale i ogólny dobrostan. Normy branżowe, jak choćby zalecenia Instytutu Zootechniki w Balicach, czy wytyczne praktyczne do rozporządzenia w sprawie minimalnych warunków utrzymania bydła, też jasno to określają. Warto też pamiętać, że czysta i świeża woda jest jednym z najważniejszych składników diety krowy mlecznej – dorosła sztuka potrafi wypić nawet 80 litrów wody dziennie! Dlatego zbyt duże "obciążenie" jednego poidła to niepotrzebne ryzyko – zarówno zdrowotne, jak i organizacyjne. Dobrze zaprojektowany system pojenia to często mniej problemów z chorobami, lepsze przyrosty i wyższa wydajność. Takie drobiazgi robią różnicę na dobrze prowadzonym gospodarstwie.
Wielu osobom może się wydawać, że jedno poidło indywidualne spokojnie wystarczy dla większej grupy krów – na przykład trzech, czterech czy nawet pięciu stanowisk uwięziowych. Takie myślenie bierze się często z chęci oszczędności na wyposażeniu lub z przekonania, że krowy i tak piją na zmianę, więc nie będą się tłoczyć. W rzeczywistości jednak praktyka pokazuje coś innego. Poidła indywidualne mają swoją pojemność i wydajność przepływu, a krowy, zwłaszcza w upalne dni czy po posiłkach, potrafią zgromadzić się przy poidle jednocześnie. W takich sytuacjach, jeśli poidło przypada na zbyt dużą liczbę stanowisk, zaczynają się przepychanki, walki o dostęp, a krowy o niższej pozycji w stadzie mogą pić mniej lub wręcz nie mieć dostępu do wody wtedy, kiedy najbardziej jej potrzebują. Moim zdaniem to prosta droga do pogorszenia zdrowia zwierząt, spadku wydajności mlecznej oraz wyższej podatności na choroby metaboliczne. Standardy branżowe i zalecenia praktyczne – zarówno polskie, jak i europejskie – wyraźnie wskazują, że jedno poidło indywidualne powinno przypadać maksymalnie na dwa stanowiska uwięziowe. To zapewnia komfort, ogranicza stres i zapobiega rywalizacji o wodę. Przecenianie wydolności jednego poidła i stosowanie go dla większej liczby krów niż zalecana, to popularny błąd zwłaszcza w starszych oborach lub gospodarstwach oszczędzających na modernizacjach. Takie działania prowadzą jednak do problemów zdrowotnych, które mogą generować znacznie większe koszty niż zakup kilku dodatkowych poideł. Dlatego właśnie warto stosować się do sprawdzonych norm i nie iść na kompromisy w kwestii dostępu do wody, bo to podstawa dobrostanu i efektywnej produkcji.