Kwalifikacja: ROL.03 - Prowadzenie produkcji pszczelarskiej
Zawód: Pszczelarz , Technik pszczelarz
Kategorie: Rośliny miododajne Podstawy rolnictwa
Wykaszanie roślinności ze skarp i dna rowu melioracyjnego należy do obowiązków
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
To, że obowiązek wykaszania roślinności ze skarp i dna rowu melioracyjnego spoczywa na właścicielu i użytkowniku gruntów, wynika wprost z przepisów prawa wodnego i praktyki gospodarki rolnej. Właściciel gruntu, na którym znajduje się rów melioracyjny, odpowiada za jego utrzymanie w należytym stanie technicznym. To oznacza, że musi regularnie dbać o zachowanie drożności rowu, usuwać nadmierną roślinność, wykaszać trawy i chwasty, by nie doszło do zarastania oraz zatorów. Jeżeli się o to nie zadba, bardzo łatwo o podtopienia pól, zniszczenia upraw czy nawet uszkodzenia samej infrastruktury melioracyjnej. Tak naprawdę w wielu wsiach i gospodarstwach rolnych to codzienność – latem, kiedy roślinność bujnie rośnie, prace pielęgnacyjne są niezbędne. Warto też wiedzieć, że w razie zaniedbań właścicielowi mogą grozić różne sankcje ze strony organów wodnych. Moim zdaniem, to logiczne, że skoro ktoś korzysta z gruntu i odnosi z niego korzyści, to powinien też utrzymywać urządzenia melioracyjne w dobrym stanie. To trochę jak z posesją – sam musisz zadbać o ogrodzenie czy trawnik. Takie podejście jest zgodne z zasadami dobrej praktyki rolniczej i gospodarki wodnej, bo dbałość o rowy melioracyjne to przecież dbanie o własny interes i interes sąsiadów.
W praktyce gospodarki wodnej oraz rolnej często spotyka się przekonanie, że za stan techniczny rowów melioracyjnych odpowiadają różne instytucje administracyjne, jak wójt gminy czy starosta, albo nawet inspektor ochrony środowiska. Jednak taka interpretacja jest błędna i wynika z niezrozumienia przepisów prawa wodnego oraz podziału kompetencji. Zadania samorządów gminnych oraz powiatowych zwykle ograniczają się do nadzoru, wsparcia organizacyjnego lub prowadzenia dużych inwestycji wodnych na terenie publicznym, a nie do codziennego utrzymania małych rowów na gruntach prywatnych czy rolnych. Inspektor ochrony środowiska z kolei zajmuje się kontrolą przestrzegania przepisów środowiskowych, a nie fizycznym wykaszaniem czy konserwacją rowów, więc jego rola jest zupełnie inna. To właśnie właściciel lub użytkownik, jako osoba faktycznie korzystająca z gruntu, ma obowiązek wykonywania tego typu czynności – to on ma najwięcej do stracenia w przypadku zaniedbań, bo skutki podtopień czy degradacji infrastruktury dotkną go bezpośrednio. Częstym błędem jest też przekonanie, że skoro rów znajduje się na terenie gminy lub powiatu, to te jednostki automatycznie powinny się nim zajmować. W praktyce jednak, zgodnie z zasadami racjonalnej gospodarki gruntami i urządzeniami wodnymi, urządzenia melioracyjne o znaczeniu lokalnym pozostają w gestii właścicieli gruntów, którzy powinni je utrzymywać zgodnie z dobrymi praktykami rolniczymi i wymogami ochrony środowiska. Takie podejście zapewnia największą skuteczność i pozwala uniknąć wielu problemów technicznych czy prawnych.