Kwalifikacja: ROL.09 - Organizacja i nadzorowanie produkcji pszczelarskiej
Zawód: Technik pszczelarz
Kategorie: Ekonomia i organizacja produkcji
Do którego z wymienionych pokarmów powinny mieć dostęp, jak najszybciej, nowonarodzone cielęta?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Siara to absolutnie najważniejszy pokarm dla nowonarodzonych cieląt i moim zdaniem nie ma tu żadnej dyskusji w hodowli. Siara zawiera ogromną ilość immunoglobulin, czyli przeciwciał, które odpowiadają za ochronę cielęcia przed bakteriami i wirusami obecnymi w środowisku. Dzięki temu cielę zyskuje tzw. odporność bierną, bo jego własny układ immunologiczny jest jeszcze bardzo niedojrzały. Najlepiej, jeśli cielę otrzyma pierwszą porcję siary w ciągu 1-2 godzin od urodzenia – później jelita zaczynają tracić zdolność wchłaniania przeciwciał. Praktyka pokazuje, że opieszałość w podaniu siary kończy się częstymi zachorowaniami, biegunkami, a nawet padnięciami. W nowoczesnych gospodarstwach mlecznych standardem jest ocena jakości siary refraktometrem i podawanie jej w ilości około 10% masy ciała cielęcia w ciągu pierwszych 6 godzin. Niektórzy hodowcy stosują nawet banki siary – zamrażają ją na wszelki wypadek, by zawsze mieć pod ręką. Poza przeciwciałami siara dostarcza też energii, witamin (szczególnie A i E) i niezbędnych składników odżywczych, co pozwala cielęciu na szybki start. Naprawdę, nic nie zastąpi dobrej, świeżej siary na początku życia!
Sporo osób zakłada, że mleko to naturalny pokarm dla młodych ssaków i faktycznie, w późniejszych dniach życia cielęta powinny otrzymywać wysokiej jakości mleko lub pójło. Jednak tuż po urodzeniu samo mleko krowie nie wystarczy, bo nie zawiera odpowiedniej ilości immunoglobulin koniecznych do nabycia odporności. Czasami spotykam się z opinią, że podanie cielęciu samej wody jest równie istotne. Oczywiście, dostęp do świeżej wody jest ważny już od pierwszych dni życia, ale z punktu widzenia odporności i przeżywalności absolutnie nie zabezpiecza cielęcia przed infekcjami – woda służy raczej do nawadniania i wspomagania trawienia. Pójło z kolei to po prostu mieszanka mleka z wodą i ewentualnymi dodatkami, która może być stosowana w karmieniu, ale tylko po podaniu siary i w późniejszych etapach odchowu. Częstym błędem jest mylenie funkcji tych płynów i zakładanie, że każdy z nich spełni potrzeby cielęcia zaraz po urodzeniu. W praktyce, rezygnacja z szybkiego podania siary skutkuje podatnością na choroby, spadkiem odporności, a nawet śmiercią noworodków. Branżowe zalecenia, chociażby z norm żywieniowych Instytutu Zootechniki, jednoznacznie wskazują: pierwszym, kluczowym pokarmem musi być siara – żaden inny płyn nie jest w stanie dostarczyć tej ilości przeciwciał i składników odżywczych. Warto to zapamiętać i nie dać się zwieść pozornie logicznym, lecz niepełnym argumentom za mlekiem, wodą czy pójłem na starcie.