Kwalifikacja: ROL.09 - Organizacja i nadzorowanie produkcji pszczelarskiej
Zawód: Technik pszczelarz
Kategorie: Gospodarka pasieczna Choroby i zdrowie pszczół
Jakiego rodzaju środki nie są stosowane do zwalczania warrozy?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
To bardzo trafne wskazanie, bo w praktyce pszczelarskiej rzeczywiście nie stosuje się środków mechanicznych do zwalczania warrozy. Warroza, czyli choroba wywoływana przez roztocza Varroa destructor, to jeden z najpoważniejszych problemów w nowoczesnej hodowli pszczół. Większość metod polega na stosowaniu środków chemicznych – kontaktowych (np. paski z amitrazą albo flumetryną), dymnych (spalanie tabletek z amitrazą) oraz parujących (preparaty na bazie kwasów organicznych, np. szczawiowego czy mrówkowego, które odparowują i penetrują ul). Brakuje tutaj rozwiązań typowo mechanicznych, bo usunięcie roztoczy w taki sposób z całej rodziny pszczelej praktycznie jest niewykonalne – nie da się przecież ręcznie wyczesywać pasożytów z pszczół! Na świecie nie opracowano żadnych skutecznych urządzeń czy narzędzi, które działałyby mechanicznie na warrozę. Moim zdaniem to wynika z samej biologii pasożyta i jego ścisłego związku życiowego z ciałem pszczoły. Warto wiedzieć, że łączenie różnych metod (np. dymnych i parujących) zgodnie z dobrą praktyką ogranicza ryzyko powstawania odporności u roztoczy i zwiększa skuteczność leczenia. Dodatkowo coraz częściej zwraca się uwagę na rotację substancji czynnych oraz integrację zwalczania poprzez monitorowanie liczebności roztocza, co wpisuje się w nowoczesny model zarządzania zdrowiem pasieki.
W praktycznym pszczelarstwie do walki z warrozą stosuje się głównie środki chemiczne i biologiczne, a wszystkie odpowiedzi poza „mechanicznymi” odnoszą się do prawdziwych metod zwalczania tego pasożyta. Środki kontaktowe to na przykład paski nasączone substancją czynną (flumetryna, amitraz), które umieszcza się w ulu, gdzie bezpośrednio stykają się z pszczołami i roztoczami. Wielu pszczelarzy uznaje je za podstawę leczenia, choć coraz częściej pojawia się problem odporności Varroa na niektóre substancje. Preparaty parujące, takie jak kwas mrówkowy w formie żelu czy aplikatory z kwasem szczawiowym, działają przez odparowywanie substancji aktywnej, przenikającej przez ul i skutecznie zwalczającej pasożyty zarówno na dorosłych pszczołach, jak i w czerwiu. Dymne środki to stare, ale nadal stosowane rozwiązania – spalanie tabletek z amitrazą czy specjalnych papierków pozwala uzyskać dym, który wnika głęboko w gniazdo i ma działanie owadobójcze. W przypadku tych trzech grup każde z rozwiązań ma swoje miejsce w kalendarzu zabiegów: dobór preparatu zależy od temperatury, siły rodziny pszczelej, obecności czerwiu i innych czynników środowiskowych. Zupełnie inną kategorią są metody mechaniczne, które w zasadzie nie istnieją w skutecznym leczeniu warrozy – ręczne usuwanie pasożytów, wyczesywanie czy próby fizycznego oddzielenia roztoczy od pszczół są praktycznie niemożliwe i nie znajdują zastosowania w żadnej pasiece. Często spotyka się myślenie, że skoro coś działa na inne szkodniki, można to przełożyć na warrozę, ale w tym przypadku biologia pasożyta całkowicie wyklucza mechaniczne usuwanie. Dlatego odpowiedź wskazująca na środki mechaniczne jest jedyną poprawną, natomiast pozostałe rozwiązania mają szerokie zastosowanie i są zgodne z aktualnymi standardami ochrony zdrowia pszczół.