Kwalifikacja: ROL.09 - Organizacja i nadzorowanie produkcji pszczelarskiej
Zawód: Technik pszczelarz
Kategorie: Gospodarka pasieczna Chów i hodowla pszczół
W czasie wychowu matek najlepiej przyjmowane są larwy w rodzinach wychowujących
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Wybór odpowiedzi „bez matki i bez czerwiu otwartego” to rzeczywiście klucz do skutecznego wychowu matek pszczelich. W praktyce, kiedy rodzina wychowująca nie ma matki, a dodatkowo nie znajduje się w niej czerw otwarty, robotnice bardzo chętnie przyjmują poddane larwy i zaczynają je intensywnie karmić mleczkiem pszczelim. Brak matki eliminuje konkurencję feromonową, bo obecność królowej „blokuje” instynkt wychowywania nowej matki. Natomiast gdy nie ma czerwiu otwartego – pszczoły nie mają alternatywy, nie mogą same podjąć próby wychowu własnych matek z dostępnych larw, więc skupiają się w całości na larwach podstawionych przez pszczelarza. Moim zdaniem, właśnie taki układ najpełniej wykorzystuje biologiczne mechanizmy rodziny pszczelej, pozwalając uzyskać bardzo dobrej jakości matki, silne i odpowiednio odżywione. W branży uznaje się to za jeden z najważniejszych standardów produkcji matek, bo minimalizuje się ryzyko odrzucenia larw lub wychowywania matek zbyt wielu naraz. Tak się po prostu robi w profesjonalnych pasiekach, bo daje to przewidywalny i powtarzalny efekt – czyli solidne matki, które potem świetnie się sprawdzają jako liderki rodzin.
Wychów matek pszczelich to proces, w którym kluczowe znaczenie mają zarówno obecność matki, jak i rodzaj czerwiu w rodzinie wychowującej. Częstym błędem jest przekonanie, że obecność matki sprzyja przyjęciu nowych larw – w rzeczywistości jej feromony hamują instynkt wychowywania młodych królowych, bo rodzina nie odczuwa potrzeby ich produkcji. Podobnie, jeśli zostawimy w rodzinie czerw otwarty, pszczoły mają możliwość samodzielnie wychowywać matki z dostępnych larw i zazwyczaj zignorują te podstawione przez pszczelarza. Takie założenie prowadzi do mniejszej skuteczności przyjmowania larw w specjalnych miseczkach matecznikowych, bo robotnice wolą korzystać z materiału, do którego mają pełne zaufanie (czyli własnego czerwiu). Z mojego doświadczenia wynika, że często pszczelarze mylą też pojęcia – czerw kryty a otwarty – myśląc, że obecność czerwiu krytego wystarczy, by rodzina poczuła potrzebę wychowu nowej matki. Tymczasem tylko larwy do 3 dnia życia nadają się do wyhodowania wartościowej matki, więc jeśli takich nie ma (czyli nie ma czerwiu otwartego), pszczoły muszą skorzystać z podstawionych larw, co daje pszczelarzowi pełną kontrolę nad selekcją. W praktyce, każda sytuacja z matką w rodzinie lub obecnością czerwiu otwartego prowadzi do chaosu, gorszej jakości matek lub wręcz ich braku. Standardy profesjonalnych hodowli na całym świecie jednoznacznie wskazują: najlepsze wyniki osiągamy w rodzinach wychowujących bez matki i bez czerwiu otwartego. Wszelkie odstępstwa od tej reguły po prostu obniżają efektywność i jakość wychowu.