Obliczenie powierzchni płyty gnojowej zgodnie z wymaganiami Dyrektywy Azotanowej (OSN) opiera się na przemnożeniu liczby DJP dla każdego gatunku przez odpowiadającą mu powierzchnię płyty na 1 DJP w ciągu 6 miesięcy. W tym przypadku – żeby uzyskać wynik, wystarczyło zrobić takie proste działanie: dla bydła 61 DJP x 3,5 m2, dla trzody 5 x 3,5 m2, dla koni 15 x 3,5 m2, a dla drobiu 6 x 1,6 m2. Sumując: (61 x 3,5) + (5 x 3,5) + (15 x 3,5) + (6 x 1,6) = 213,5 + 17,5 + 52,5 + 9,6 = 293,1 m2. To jest dokładnie to, co wymagane na płycie gnojowej przy tym składzie stada i na okres 6 miesięcy. Takie podejście zapewnia zgodność z przepisami unijnymi i krajowymi dotyczącymi ochrony wód przed zanieczyszczeniami azotanami pochodzenia rolniczego. W praktyce, projektowanie płyty gnojowej o odpowiedniej powierzchni to nie tylko spełnienie norm, ale też komfort pracy na gospodarstwie – łatwiejsze magazynowanie, mniej ryzyka wycieku i problemów środowiskowych. Moim zdaniem warto od razu przewidzieć lekką nadwyżkę metrażu – w końcu liczba zwierząt czasem się zmienia, a i warunki pogodowe potrafią namieszać. Często spotyka się w praktyce przypadki, gdzie zbyt mała płyta prowadzi do problemów z magazynowaniem obornika, a kontrole potrafią być naprawdę szczegółowe. Warto zapamiętać taki sposób liczenia – pojawia się regularnie w zadaniach egzaminacyjnych i w codziennej pracy rolnika nastawionego na zrównoważoną produkcję.
Wiele osób przy tego typu zadaniach popełnia błąd zbyt szybkiego sumowania liczb lub myli powierzchnię płyty gnojowej z pojemnością zbiornika na gnojowicę – a to są zupełnie inne parametry techniczne. W pytaniu wyraźnie chodziło o powierzchnię płyty na okres 6 miesięcy, więc trzeba było przemnożyć liczbę DJP dla każdego gatunku przez przypisaną mu powierzchnię z tabeli i dopiero zsumować wszystkie wyniki. Często spotykam się z tym, że ktoś bierze tylko część wartości (np. dla jednego gatunku, bo jest go najwięcej), albo wybiera najniższy wariant z proponowanych odpowiedzi, licząc na tzw. „bezpieczne minimum”. To niestety nie wystarcza, bo Dyrektywa Azotanowa narzuca konkretne standardy, które muszą być spełnione dla całej obsady zwierzęcej. Czasem ktoś omyłkowo sumuje DJP i potem mnoży przez wartość jednej powierzchni, nie rozróżniając specyficznych wymagań dla danych gatunków – to prowadzi do powstania wartości typu 182,7 m2 lub 177,75 m2. Z kolei odpowiedź 470,85 m2 to typowy przykład przeszacowania, gdy ktoś np. błędnie przemnaża całościowe DJP przez najwyższą wartość z tabeli, myśląc, że musi objąć wszystkich zwierząt jednym, „maksymalnym” standardem. Z praktyki wiem, że takie podejście prowadzi do niepotrzebnego zwiększenia kosztów inwestycyjnych i problemów przy odbiorze technicznym. Dobre praktyki branżowe i obowiązujące rozporządzenia wymagają bardzo precyzyjnego, przemyślanego podejścia – dlatego zawsze należy rozbić obliczenia na konkretne grupy zwierząt, uwzględnić ich specyficzne wymagania i dopiero potem sumować wyniki. To gwarantuje nie tylko spełnienie wymogów, ale też optymalizację kosztów i bezpieczeństwo środowiskowe gospodarstwa.