Umowa zlecenie jest odpowiednim typem umowy cywilnoprawnej w przypadku współpracy z osobą roznoszącą ulotki reklamowe. Jest to umowa, która dotyczy wykonywania określonej pracy na rzecz zleceniodawcy, przy czym zleceniobiorca ma największą swobodę w wyborze sposobu realizacji zlecenia. W praktyce, zleceniobiorca może samodzielnie ustalać harmonogram pracy oraz sposób dystrybucji ulotek, co jest istotne w kontekście roznoszenia materiałów reklamowych, które często wiąże się z elastycznością. Umowa ta stanowi również zabezpieczenie dla zleceniodawcy, ponieważ nie generuje dodatkowych zobowiązań związanych z zatrudnieniem pracownika na umowę o pracę, co mogłoby wiązać się z wyższymi kosztami oraz obowiązkami pracowniczymi. Dodatkowo, umowa zlecenie, zgodnie z Kodeksem cywilnym, nie wymaga formy pisemnej, co sprawia, że jest to szybki i efektywny sposób na zorganizowanie takiej współpracy. Ważne jest jednak, aby umowa zawierała szczegółowe zapisy dotyczące zakresu obowiązków oraz wynagrodzenia, co pozwoli uniknąć nieporozumień.
Umowa najmu, umowa agencyjna oraz umowa o dzieło nie są odpowiednie w kontekście nawiązania współpracy z osobą roznoszącą ulotki reklamowe. Umowa najmu dotyczy wynajmu lokali lub rzeczy, co w tym przypadku nie ma zastosowania, ponieważ roznoszenie ulotek nie wiąże się z wynajmem, lecz z wykonaniem konkretnej pracy. Umowa agencyjna z kolei reguluje relację pomiędzy agentem a zleceniodawcą, gdzie agent działa na rzecz zleceniodawcy, jednak wymaga to stałego reprezentowania interesów zleceniodawcy, co ponad to wiąże się z bardziej złożonymi obowiązkami. W kontekście roznoszenia ulotek, brak jest potrzeby ciągłego działania na rzecz zleceniodawcy. Umowa o dzieło natomiast dotyczy wykonania konkretnego dzieła, co wiąże się z dostarczeniem rezultatów w postaci określonego produktu, np. projektu graficznego ulotki. W przypadku dystrybucji ulotek mowa o procesie, a nie o rezultacie końcowym, co sprawia, że umowa ta również nie jest odpowiednia. Pomijanie kluczowych różnic między tymi umowami może prowadzić do nieporozumień oraz niewłaściwego klasyfikowania relacji współpracy, co w praktyce może skutkować problemami prawnymi i finansowymi.