Kwalifikacja: EKA.07 - Prowadzenie rachunkowości
Zawód: Technik rachunkowości
Odszkodowanie uzyskane od ubezpieczyciela z tytułu pożaru jest klasyfikowane jako
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Odszkodowanie, które dostaje się od ubezpieczyciela po pożarze, powinno być traktowane jako zyski nadzwyczajne. To są takie pieniądze, które nie wynikają z normalnej działalności firmy, bo są efektem jednorazowej sytuacji. Na przykład, jeśli firma straciła dużo przez pożar, a później otrzymała kasę z ubezpieczenia, to to są zyski, które są znacznie większe niż straty. Zgodnie z Międzynarodowymi Standardami Rachunkowości (MSR), takie wpisy muszą być odpowiednio zaklasyfikowane w raportach finansowych. Dzięki temu inwestorzy mogą lepiej ocenić, jak wygląda sytuacja finansowa firmy. Zyski nadzwyczajne i straty nadzwyczajne muszą być też pokazane w oddzielnych miejscach w rachunku zysków i strat, żeby wszystko było jasne i przejrzyste.
Kiedy mówimy o przychodach finansowych, stratach nadzwyczajnych czy kosztach finansowych, to w kontekście odszkodowań te opcje są błędne. Przychody finansowe to zyski z rzeczy, które są związane z finansowaniem, jak odsetki czy dywidendy, a odszkodowanie z ubezpieczenia w to się nie wpisuje. Straty nadzwyczajne to sytuacje, kiedy firma traci dużą kasę z powodu różnych zdarzeń, ale znowu to nie przychód. Koszty finansowe to wydatki związane z pozyskiwaniem kapitału, a odszkodowanie to przychód, a nie koszt. Te błędne spojrzenia mogą wynikać z nieporozumienia w terminologii finansowej oraz błędnego przypisywania tych zdarzeń do kategorii w raportach finansowych. Ważne jest, żeby zrozumieć, że zyski nadzwyczajne są efektem zdarzeń losowych, a nie czymś, co wynikło z codziennej działalności firmy.