Dobra robota, odpowiedź to rzeczywiście wycena wartości godziwej akcji, która na dzień 31 grudnia 2013 roku wynosi 18 000 zł. Z tego co pamiętam, wg MSSF 13 wartość godziwa to cena, którą można uzyskać w transakcji między dobrze poinformowanymi stronami w normalnych warunkach rynkowych. Kiedy kupujesz akcje z zamiarem ich późniejszego obrotu, trzeba patrzeć na wartość rynkową na koniec okresu sprawozdawczego, co u nas wynosi 18 000 zł. To ważne, bo pomaga to w przejrzystości i trzymaniu się zasad rachunkowości. Poza tym, fajnie to działa, bo lepiej analizujesz sytuację finansową firmy, a inwestorzy mogą podejmować mądrzejsze decyzje. Można to zobaczyć na przykład w raportach kwartalnych czy rocznych, gdzie spółki muszą pokazywać, jaka jest aktualna wartość ich aktywów, co ma wpływ na bilans i wyniki finansowe.
Wybór ceny zakupu 20 000 zł do wyceny akcji to nie jest do końca dobry pomysł, bo nie uwzględnia obecnych warunków rynkowych. Akcje sprzedane z zamiarem obrotu powinny być wyceniane po wartości godziwej, a nie po tym, co zapłaciłeś. Trzymanie się ceny zakupu to jakby zignorowanie ważnych zasad zarządzania ryzykiem i nie pokazuje prawdziwej wartości rynkowej, przez co można mieć błędne wnioski co do wyników finansowych firmy. Utrzymywanie wartości zakupu w bilansie może zmylić inwestorów i innych, którzy chcą wiedzieć, jak wygląda obecna sytuacja finansowa firmy. No i cena średnia 19 000 zł również nie pasuje w kontekście wyceny akcji do obrotu – średnia nie pokazuje rynkowej wyceny aktywów. A szacunkowa wartość 23 000 zł to już całkowita pomyłka, bo same szacunki nie są wystarczające do uczciwej wyceny. Te praktyki są niezgodne z zasadami rachunkowości, które stawiają na rzetelność i aktualność informacji finansowych. Właściwa wycena akcji według wartości godziwej jest kluczowa dla przejrzystości i odpowiedzialności finansowej - to ważne zarówno dla menedżerów, jak i inwestorów.