Dumping to praktyka sprzedaży produktów na rynkach zagranicznych po cenach, które są niższe niż ceny na rynku krajowym. Tego rodzaju strategia może być stosowana przez firmy w celu zwiększenia swojej konkurencyjności na rynkach międzynarodowych. Często jest to rezultat nadwyżek produkcji, które przedsiębiorstwa chcą sprzedać za granicą, aby uniknąć strat związanych z przechowywaniem niewykorzystanych zapasów. Przykładem dumpingu może być sytuacja, w której producent obuwia w Polsce sprzedaje swoje buty w Rosji po niższej cenie niż w Polsce, co może być korzystne dla rosyjskich konsumentów, ale jednocześnie może prowadzić do napięć handlowych oraz działań ze strony lokalnych producentów, którzy czują się zagrożeni. Warto zauważyć, że dumping może narazić firmę na zarzuty o nieuczciwą konkurencję, co może skutkować wprowadzeniem ceł antydumpingowych przez inne państwa. W związku z tym, przedsiębiorstwa powinny stosować tę praktykę ostrożnie, rozważając długoterminowe konsekwencje dla swojej reputacji oraz relacji z partnerami handlowymi.
Barter to wymiana towarów i usług bez użycia pieniędzy, co oznacza, że w takim przypadku nie mówimy o sprzedaży produktów po niższych cenach. W transakcjach barterowych obie strony uzgadniają wartość wymienianych dóbr, co nie ma związku z zaniżaniem ceny. Z kolei franczyza to model biznesowy, w którym jedna strona (franczyzodawca) udziela drugiej stronie (franczyzobiorcy) prawa do prowadzenia działalności pod swoją marką, co również nie odnosi się do tematu dumpingu. Często mylona z dumpingiem, franczyza nie dotyczy cen lecz praw do sprzedaży. Factoring, z drugiej strony, to proces, w ramach którego firma sprzedaje swoje należności, co również nie ma związku z obniżaniem cen w sprzedaży. Te terminy mylnie stosowane w kontekście dumpingu mogą prowadzić do nieporozumień. Kluczowe jest zrozumienie różnicy między tymi pojęciami a dumpingiem, który koncentruje się na strategii cenowej w sprzedaży międzynarodowej. Typowym błędem myślowym jest brak dostrzegania różnic między różnymi modelami biznesowymi a praktykami cenowymi, co może prowadzić do mylnych interpretacji w kontekście polityki handlowej.