Inwentaryzacja nadzwyczajna jest przeprowadzana w sytuacjach wyjątkowych, takich jak pożar, kradzież czy inne zdarzenia losowe, które mogą wpływać na stan majątku firmy. W przypadku pożaru magazynu wyrobów gotowych, inwentaryzacja ta ma na celu dokładne ustalenie, jakie straty poniesiono oraz jakie zasoby pozostały nienaruszone. Takie działania są nie tylko zgodne z dobrymi praktykami zarządzania majątkiem, ale również wymagane przez standardy rachunkowości, które nakładają obowiązek rzetelnego raportowania mającego na celu zabezpieczenie interesów przedsiębiorstwa. Przykładem może być metodologia, zgodnie z którą po zaistnieniu zdarzenia losowego firma wykonuje inwentaryzację w celu aktualizacji stanu ksiąg rachunkowych oraz oceny wpływu na wyniki finansowe. Tego rodzaju procedury powinny być dokładnie opisane w polityce zarządzania majątkiem, a również należy przestrzegać regulacji dotyczących ochrony mienia.
Inwentaryzacja zdawczo-odbiorcza jest tworzona w momencie przekazywania lub odbioru towarów, co oznacza, że jest to proces rutynowy, a nie reakcja na nagłą sytuację, jaką jest pożar. Przekonanie, że można zastosować tę metodę w sytuacji awaryjnej, pokazuje brak zrozumienia specyfiki inwentaryzacji w kontekście zarządzania kryzysowego. Z kolei inwentaryzacja okresowa to proces, który odbywa się w ustalonych cyklach czasowych, na przykład co miesiąc lub co kwartał, i nie jest adekwatna do sytuacji, w której wiadomo, że doszło do nagłej utraty majątku. Metoda ciągła, natomiast, polega na bieżącym śledzeniu stanu zapasów, co również nie jest wystarczające w kontekście pożaru, gdzie konieczne jest przeprowadzenie pełnej oceny szkód. Kluczowe jest zrozumienie, że odpowiednia metoda inwentaryzacji powinna być dostosowana do specyfiki sytuacji, a w przypadku zdarzeń losowych, jedynie inwentaryzacja nadzwyczajna zapewnia rzetelną ocenę strat i przywrócenie prawidłowego stanu dokumentacji.