Zgodnie z Kodeksem pracy, zwolnienie z pracy nie może być nałożone jako kara porządkowa za nieprzestrzeganie ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy oraz przepisów przeciwpożarowych. Kodeks pracy przewiduje różne kary porządkowe, takie jak nagana, upomnienie i kara pieniężna, które są mniej drastyczne w porównaniu do zwolnienia. Przykładowo, w sytuacji, gdy pracownik nie przestrzega zasad BHP, może otrzymać upomnienie, co stanowi formę dyscyplinowania bez natychmiastowego pozbawienia go zatrudnienia. Podejście to jest zgodne z zasadą proporcjonalności kar, która jest kluczowa w praktyce zarządzania kadrami oraz w budowaniu zdrowego środowiska pracy. Zwolnienie z pracy, będące najbardziej dotkliwą karą, może być zastosowane tylko w przypadku ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych, np. w przypadku kradzieży lub poważnego naruszenia przepisów. Taka regulacja ma na celu zapewnienie, że kary są adekwatne do przewinienia oraz nie prowadzą do nieuzasadnionych konsekwencji dla pracowników.
Odpowiedzi takie jak nagana, kara pieniężna czy upomnienie są niepoprawne w kontekście pytania, ponieważ wszystkie te kary są przewidziane w Kodeksie pracy jako środki dyscyplinujące, które można stosować w przypadku łamania wewnętrznych zasad pracy. Każda z tych kar ma swoje miejsce i zastosowanie w procedurach dyscyplinarnych. Nagana i upomnienie są formami ostrzeżenia, które mają na celu poprawę zachowania pracownika, a nie jego natychmiastowe zwolnienie, co jest istotnym elementem kultury organizacyjnej i zarządzania zasobami ludzkimi. Z kolei kara pieniężna, choć również nieprzyjemna, nie jest tak drastyczna jak zwolnienie, a jej celem jest uzmysłowienie pracownikowi, że jego działania mają konsekwencje finansowe, co może skłonić go do zmiany zachowania. Kluczowe jest zrozumienie, że każda kara powinna być stosowana z rozwagą i w kontekście konkretnej sytuacji. Typowym błędem myślowym jest mylenie poziomu przewinienia z odpowiednim rodzajem kary; nie każde naruszenie powinno prowadzić do tak ekstremalnych konsekwecji, jak zwolnienie. Kodeks pracy wymaga od pracodawców stosowania hierarchii kar, co oznacza, że powinni oni najpierw próbować mniej rygorystycznych środków, zanim zdecydują się na ostateczne rozwiązanie, jakim jest zwolnienie.