Woltomierz to właśnie to urządzenie, które służy do pomiaru napięcia – zarówno w instalacjach, jak i w pojedynczych elementach, takich jak bateria mikrofonu bezprzewodowego. To naprawdę podstawowe narzędzie każdego technika audio czy elektronika. W praktyce, kiedy chcemy sprawdzić, czy bateria jeszcze się nadaje do użytku albo dlaczego mikrofon zaczyna trzeszczeć lub przerywać, sięgamy właśnie po woltomierz. Wystarczy ustawić odpowiedni zakres pomiarowy (najczęściej do kilku lub kilkunastu woltów, zależnie od baterii), a potem podłączyć sondy do biegunów baterii. Pomiar napięcia pozwala szybko ocenić jej stan – jeśli wartość jest niższa od nominalnej, to znak, że bateria się rozładowuje. Branżowe standardy nakazują regularne sprawdzanie stanu zasilania w urządzeniach bezprzewodowych – szczególnie na eventach czy scenach. Moim zdaniem, to trochę niedoceniana praktyka, a może uratować występ czy nagranie. Tak na marginesie, współczesne mikrofony często mają wskaźniki baterii, ale i tak manualny pomiar woltomierzem bywa niezastąpiony w diagnostyce. Warto też wiedzieć, że woltomierze mogą być analogowe czy cyfrowe – oba typy sprawdzą się w tej sytuacji, choć cyfrowe są wygodniejsze i bardziej dokładne. Krótko mówiąc, woltomierz to podstawa, jeśli chodzi o sprawdzanie napięcia baterii w mikrofonie bezprzewodowym – takie narzędzie każdy technik powinien mieć pod ręką.
Wybór odpowiedniego przyrządu do pomiaru napięcia to kluczowa sprawa w codziennej pracy technika czy akustyka. Często jednak spotykam się z myleniem nazw i funkcji tych urządzeń, co może prowadzić do niepotrzebnych pomyłek w praktyce. Omomierz służy do pomiaru oporu, czyli rezystancji – mierzymy nim wartości w omach (Ω) i sprawdzamy np. ciągłość przewodów lub stan elementów rezystancyjnych. Absolutnie nie nadaje się do mierzenia napięcia, bo nie pokaże nam wartości wyrażonej w woltach (V), a co więcej, wpięcie omomierza do baterii może nawet zakłócić pomiar czy spowodować nieprawidłowe wyniki. Watomierz z kolei stosowany jest do pomiaru mocy, czyli iloczynu napięcia i natężenia prądu, co w ogóle nie ma zastosowania przy kontrolowaniu pojedynczej baterii w mikrofonie bezprzewodowym. Mogę śmiało powiedzieć, że taki przyrząd w tym kontekście to pomyłka – używamy go raczej przy większych urządzeniach elektrycznych, zasilaczach czy instalacjach. Amperomierz natomiast mierzy natężenie prądu, czyli ile amperów płynie przez dany obwód. Żeby zmierzyć prąd, trzeba wpiąć taki miernik szeregowo w obwód – a to nie tylko niewygodne, ale i niebezpieczne dla samego mikrofonu, bo możemy go uszkodzić. W praktyce, podczas kontroli baterii mikrofonu bezprzewodowego, zależy nam wyłącznie na napięciu – to ono mówi o stanie naładowania ogniwa. Częsty błąd to zakładanie, że skoro urządzenia pomiarowe mają podobne końcówki czy wyświetlacze, to ich funkcja też jest podobna. Niestety, tak to nie działa. W branżowych realiach każdy profesjonalista używa woltomierza (lub multimetrów ustawionych na pomiar napięcia), bo to szybkie, wygodne i zgodne z normami. Lepiej wyrobić nawyk rozpoznawania tych urządzeń i korzystania z nich zgodnie z przeznaczeniem niż potem tracić czas na szukanie przyczyny problemów sprzętowych.