Direct Out to wyjścia, które są przygotowane właśnie po to, żeby bezpośrednio wysyłać sygnał z pojedynczego kanału miksera do zewnętrznego rejestratora wielośladowego. W studiu nagraniowym albo na scenie, jeżeli ktoś chce nagrywać każdy instrument na osobnym śladzie, to korzysta właśnie z Direct Outów – daje to maksymalną kontrolę nad miksowaniem już po nagraniu. Z mojego doświadczenia, praktycznie każda nowoczesna konsoleta, nawet te tańsze, ma Direct Outy, bo to jest właściwie standard branżowy. Dzięki temu sygnał trafia na ślad bez żadnych dodatkowych obróbek – omija główną sumę oraz nie jest przetwarzany przez sekcję master. To bardzo ważne, jak komuś zależy na czystym materiale do dalszej pracy i miksu. Co ciekawe, niektóre miksery pozwalają ustawić punkt, z którego pobierany jest sygnał – przed lub po korekcji, czy kompresji. To daje realizatorowi wybór: zarejestrować surowy sygnał, albo już lekko obrobiony. To bardzo wygodne rozwiązanie. W praktyce, Direct Outy się po prostu podłącza do wejść interfejsu audio albo rejestratora wielośladowego i gotowe – nie trzeba kombinować jak z Auxami czy sumami. Moim zdaniem, jak ktoś chce wejść w świat profesjonalnych nagrań, to znajomość tej funkcji to absolutna podstawa i warto to ogarnąć już na początku.
W pracy z konsoletą mikserską łatwo się pomylić, bo prawie każdy widzi na panelu różne wyjścia – Rec Out, Aux Out, Main Out – i wydaje się, że każde z nich mogłoby nadać się do rejestracji sygnału wielośladowo. Jednak w praktyce sprawa wygląda trochę inaczej. Wyjście Rec Out jest zwykle stereofoniczne i zostało zaprojektowane do ogólnego nagrywania całego miksu, a nie poszczególnych ścieżek. To właśnie z Rec Out często zgrywa się cały koncert albo próbę, ale nie daje to możliwości późniejszego miksowania pojedynczych instrumentów, bo sygnał jest już połączony w jeden sumaryczny miks. Aux Outy z kolei służą głównie do wysyłania sygnałów na zewnętrzne efekty albo do stworzenia monitorów dla muzyków – to są tory pomocnicze, które można skonfigurować w różny sposób, ale raczej nie są przeznaczone do typowego nagrywania śladów, bo często są monofoniczne i nieco skomplikowane w obsłudze, a routing ich sygnału zależy od ustawień miksera. Main Out to też wyjście stereo, z którego wychodzi suma wszystkich kanałów – czyli końcowy miks, który idzie na nagłośnienie lub do rejestratora stereo. Z mojego doświadczenia, początkujący realizatorzy często mylą te wyjścia, bo można fizycznie podłączyć je do rejestratora, ale nie da się w ten sposób uzyskać czystych, osobnych śladów do późniejszej edycji. Profesjonalna praktyka wymaga, żeby właśnie Direct Outy wykorzystać do nagrywania wielośladowego, bo to zapewnia pełną niezależność i najwyższą jakość materiału. Pozostałe wyjścia mają zupełnie inne zastosowania, choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że też by się nadawały. Dobra znajomość funkcji i przeznaczenia poszczególnych wyjść to podstawa w pracy z mikserem – szkoda czasu na próby nagrywania wielośladu przez nieodpowiednie tory.