Wybrałeś UHF i bardzo dobrze, bo właśnie to pasmo jest podstawą działania nowoczesnych mikrofonów bezprzewodowych. UHF, czyli Ultra High Frequency, obejmuje zakres od 300 MHz do 3 GHz. Najczęściej spotykane mikrofony bezprzewodowe operują w okolicach 470–870 MHz, a w Polsce i wielu krajach Europy najpopularniejsze są okolice 470–790 MHz. To pasmo jest polecane, ponieważ zapewnia dobrą jakość sygnału i stabilność pracy, nawet tam, gdzie jest dużo zakłóceń (np. duże koncerty, eventy w salach konferencyjnych czy teatrach). Co ciekawe, UHF ma lepszą odporność na zakłócenia niż niższe pasma, a przy tym anteny są mniejsze, co praktycznie oznacza wygodę użytkowania – mikrofony są lżejsze i poręczniejsze. Z mojego doświadczenia wynika, że niemal wszystkie profesjonalne systemy mikrofonowe od znanych marek, jak Shure, Sennheiser czy Audio-Technica, korzystają właśnie z UHF. Warto pamiętać, że prawo czasem zmienia dostępność konkretnych fragmentów tego pasma (np. po cyfrowej refarmingu telewizji), ale UHF od lat pozostaje standardem branżowym. Tak więc, jeśli ktoś myśli o pracy z dźwiękiem, UHF to temat obowiązkowy – nie znam nikogo z branży, kto nie miałby z nim do czynienia.
Pewnie łatwo się pomylić, bo pasm radiowych jest sporo i na pierwszy rzut oka LF, MF czy EHF też brzmią poważnie. Jednak w praktyce wybór odpowiedniego pasma ma ogromny wpływ na jakość i stabilność pracy mikrofonów bezprzewodowych. Zacznijmy od LF (Low Frequency) – to pasmo od 30 do 300 kHz i wykorzystywane jest głównie do transmisji dalekiego zasięgu, np. radio nawigacyjne czy komunikacja z okrętami podwodnymi. MF (Medium Frequency) obejmuje 300 kHz do 3 MHz, czyli klasyczne radio AM – sygnał jest tu odporny na zakłócenia, ale zupełnie nie sprawdziłby się przy przesyle dźwięku wysokiej jakości na krótkie odległości, jak w przypadku mikrofonów. Z kolei EHF (Extremely High Frequency, 30–300 GHz) to już kompletnie inna bajka, bo to pasmo stosuje się raczej do łączności satelitarnej, radarów i niektórych bardzo specjalistycznych zastosowań, a nie do prostych urządzeń przenośnych. Typowym błędem jest założenie, że im wyższa częstotliwość, tym lepiej, albo odwrotnie – że starsze pasma są lepsze, bo 'kiedyś tak było'. Tymczasem mikrofony bezprzewodowe korzystają z UHF, bo te częstotliwości idealnie łączą zasięg, niewielką podatność na zakłócenia oraz rozmiar anteny. W dodatku UHF jest na tyle szerokim zakresem, że pozwala na współpracę wielu mikrofonów jednocześnie bez ryzyka wzajemnego zakłócania się – i to jest absolutnie kluczowe w zastosowaniach scenicznych czy realizacjach telewizyjnych. Dlatego wybierając mikrofon bezprzewodowy do profesjonalnych lub nawet półprofesjonalnych zastosowań, zawsze warto sprawdzić, czy działa właśnie w paśmie UHF.