Przycisk PAD to naprawdę istotna rzecz w pracy z przedwzmacniaczami mikrofonowymi i w ogóle w świecie realizacji dźwięku. Funkcja ta umożliwia skokowe ściszenie sygnału wejściowego, najczęściej o 10, 15 albo nawet 20 dB, w zależności od konstrukcji sprzętu. To bardzo przydatne, kiedy mamy do czynienia z bardzo głośnym źródłem, na przykład dynamiczny wokalista, mikrofon przy bębnie basowym albo blisko ustawiony mikrofon przy instrumencie dętym. Bez PAD sygnał może przesterować przedwzmacniacz, a wtedy zniekształcenia są nieodwracalne – żaden kompresor czy limiter nie uratuje sytuacji. W profesjonalnych studiach dźwięku, jak i na scenie, korzystanie z PAD jest standardem wszędzie tam, gdzie poziom wejściowy zagraża headroomowi przedwzmacniacza. Z mojego doświadczenia wynika, że niektórzy początkujący realizatorzy zapominają o tej funkcji, przez co walczą potem z nieprzyjemnym przesterowaniem lub nawet uszkodzeniem sprzętu. Dobrą praktyką jest zawsze sprawdzić, czy potrzebujemy PAD, zanim zaczniemy nagrania. Warto pamiętać, że PAD nie wpływa na barwę dźwięku – po prostu ścisza sygnał przed dalszym wzmocnieniem. Właściwe użycie tego przycisku to element dbałości o jakość i bezpieczeństwo toru audio, a moim zdaniem każda osoba pracująca przy dźwięku powinna go rozumieć i stosować świadomie.
Wiele osób mylnie utożsamia różne przyciski na przedwzmacniaczu mikrofonowym z funkcją tłumienia sygnału, co często prowadzi do zamieszania podczas pracy z urządzeniami audio. Przycisk PHANTOM służy wyłącznie do załączania zasilania fantomowego 48V dla mikrofonów pojemnościowych i aktywnych DI-boxów, nie ma żadnego wpływu na poziom sygnału – jego głównym zadaniem jest dostarczenie odpowiedniego napięcia potrzebnego do działania określonych przetworników. Moim zdaniem czasem przez podobieństwo nazewnictwa czy bliskość fizyczną przycisków na panelu, niektórym wydaje się, że PHANTOM reguluje poziom, ale to błąd – nieumiejętne użycie tego przycisku może nawet uszkodzić mikrofony dynamiczne lub taśmowe. PHASE, z kolei, to korekcja odwrócenia polaryzacji sygnału – czyli zamiana fazy o 180 stopni, co ma znaczenie w przypadku wielomikrofonowych nagrań i walki z problemami fazowymi, lecz nie tłumi poziomu sygnału. Ten przycisk przydaje się, gdy np. podbijamy werbel dwoma mikrofonami – wtedy odwrócenie fazy pomaga uniknąć przesunięć czasowych i wycięć w paśmie. HPF, czyli High Pass Filter, filtruje niskie częstotliwości, najczęściej w granicach 75–150 Hz, ale nie tłumi sygnału całościowo – jedynie usuwa niechciane „buczenie” czy szumy niskotonowe. To jest zabieg czysto korekcyjny, nie dotyczący głośności jako takiej. Typowym błędem jest zakładanie, że którykolwiek z tych trzech przycisków (PHANTOM, PHASE, HPF) rozwiąże problem przesterowania, podczas gdy w praktyce jedynie PAD daje skokowe tłumienie sygnału wejściowego bez ingerencji w brzmienie czy inne parametry. Branżowe standardy jasno wskazują: PAD to niezbędne narzędzie ochrony headroomu i jakości nagrania, a pozostałe funkcje pełnią zupełnie inne role w torze sygnałowym.