Wybór charakterystyki oznaczonej numerem 2 jest tu jak najbardziej uzasadniony, jeśli myślimy o kompresorze, którego współczynnik kompresji jest większy od jedności, ale niewielki. Kompresor, w sensie ogólnym, to układ, który podnosi poziom sygnału wejściowego – w tym przypadku chodzi o napięcie. Współczynnik kompresji większy od 1 oznacza, że sygnał wyjściowy jest wzmocniony względem wejściowego, ale nie jest to gwałtowny wzrost. Na wykresie charakterystyka 2 pokazuje linię o nachyleniu nieco większym niż jednostkowe, czyli sygnał wyjściowy rośnie szybciej niż wejściowy, ale nie ekstremalnie. W praktyce spotyka się takie układy np. w przedwzmacniaczach audio, regulatorach w automatyce czy prostych kompresorach dynamicznych. Dobrą praktyką w branży jest dobieranie takiego współczynnika, by uniknąć zniekształceń i zachować liniowość pracy urządzenia – charakterystyka 2 dobrze to obrazuje, bo jest liniowa, ale z lekkim przechyleniem na korzyść Uwy. Często niedocenianym aspektem jest stabilność takiego kompresora – z mojego doświadczenia wynika, że urządzenia pracujące przy umiarkowanych wzmocnieniach dłużej zachowują swoje parametry i mniej się grzeją, co w dłuższej perspektywie ma spore znaczenie dla niezawodności. Warto zwracać uwagę na takie charakterystyki przy projektowaniu układów elektronicznych – to podstawa działania wielu urządzeń codziennego użytku.
Patrząc na charakterystyki przedstawione na wykresie, łatwo pomylić je ze sobą, zwłaszcza gdy nie do końca rozumie się zależność między współczynnikiem kompresji a przebiegiem napięć wejściowych i wyjściowych. Linia oznaczona numerem 1 wskazuje na bardzo strome wzmocnienie, czyli duży współczynnik kompresji – typowe dla mocnych wzmacniaczy lub układów, w których sygnał wyjściowy jest wielokrotnie większy od wejściowego. To nie pasuje do opisu „małego, ale większego od jedności” współczynnika kompresji – bo 1 oznaczałoby brak kompresji (czyli prosta o nachyleniu 45°), a wartości powyżej 1, lecz nieznacznie – to właśnie niewielki, kontrolowany wzrost. Charakterystyka numer 3 pokazuje mniejsze nachylenie niż linia 2, ale wciąż większe niż pozioma; to może sugerować wzmocnienie mniejsze od numeru 2, ale wciąż większe od 1, lecz zwykle w praktyce jest stosowana dla układów z tłumieniem lub bardzo słabym wzmocnieniem – tu też łatwo o błąd myślowy, bo często utożsamia się każdą rosnącą charakterystykę z kompresją, nie zwracając uwagi na jej wartość liczbową. Natomiast linia 4 – pozioma – to już klasyczny przykład tłumika, gdzie zmiana napięcia wejściowego nie wpływa w ogóle na wyjście, czyli współczynnik kompresji wynosi dokładnie zero. Z mojego doświadczenia najczęstszy błąd wynika właśnie z niewłaściwego zrozumienia, czym jest współczynnik kompresji – nie chodzi tylko o to, żeby był większy od jeden; ważne jest też jak bardzo i jak to się przekłada na rzeczywistą pracę układu. Warto pamiętać, że poprawna interpretacja charakterystyki to podstawa w inżynierii, bo błędny wybór może prowadzić do niedziałających lub niestabilnych rozwiązań, szczególnie gdy projektujemy urządzenia wymagające precyzyjnej regulacji sygnału.