Dokładnie tak – tłumienie sygnału o 3 dB powoduje spadek mocy o połowę. Wynika to z matematyki logarytmicznej, bo decybel to jednostka względna, która opisuje stosunek dwóch wartości, najczęściej mocy lub napięcia. W praktyce w DAW-ach taka zmiana jest często wykorzystywana do kontroli poziomu miksu – na przykład, gdy miks zaczyna się "gotować" i trzeba szybko wycofać jakiś ślad bez utraty charakteru dźwięku. 3 dB to taki próg, który w świecie audio jest uznawany za granicę wyraźnej, ale wciąż naturalnej zmiany. Moim zdaniem warto zapamiętać, że tłumienie o 3 dB nie jest żadnym radykalnym cięciem, tylko właśnie subtelnym podwajaniem lub dzieleniem mocy – i to się przydaje np. gdy robisz fade-out na końcu utworu albo pracujesz na insercie z limiterem. Branżowe wytyczne np. EBU R128 lub publikacje AES też powtarzają, że 3 dB to kluczowa wartość, jeśli chodzi o percepcję zmian poziomu, zwłaszcza w kontekście balansu ścieżek. Tak swoją drogą, wiele osób myśli, że 6 dB to podwojenie czy podzielenie mocy, ale to już dotyczy napięcia, nie mocy – i tu łatwo się pomylić. Ogólnie, jak ogarniasz tę zależność, łatwiej kontrolować dynamikę miksu i unikać przesterów, co jest wg mnie mega istotne.
W pytaniu chodziło o to, jak bardzo trzeba stłumić sygnał, żeby moc sygnału wyjściowego spadła dokładnie o połowę. Częstym błędem jest utożsamianie decybeli z bezpośrednią zmianą głośności lub mylenie tłumienia napięcia z tłumieniem mocy. W rzeczywistości decybel (dB) jest skalą logarytmiczną, a nie liniową, więc każda zmiana o określoną liczbę dB nie przekłada się wprost na „połowę” lub „dwa razy więcej” w naszym codziennym rozumieniu. Zanotuj, że spadek o 6 dB powoduje zmniejszenie napięcia sygnału o połowę, ale mocy już o cztery razy, co jest sporym nieporozumieniem wśród początkujących realizatorów. Natomiast tłumienie o 9 dB czy 12 dB to już bardzo poważne redukcje mocy – 9 dB to około osiem razy mniej mocy, a 12 dB to aż szesnaście razy mniej. Tak silne tłumienie w miksie praktycznie „chowa” sygnał w tle lub wręcz go usuwa, co rzadko jest pożądane przy zwykłym balansowaniu śladów. Z mojego doświadczenia wynika, że taka pomyłka wynika z nieznajomości formuły na obliczanie decybeli: dB = 10 * log10(P2/P1) dla mocy i dB = 20 * log10(U2/U1) dla napięcia. Wielu ludzi myli te dwa przypadki, co prowadzi do uproszczonych i błędnych odpowiedzi. W branży zawsze warto pamiętać, że 3 dB tłumienia mocy to połowa, a przy napięciu ten sam efekt daje 6 dB – i to rozróżnienie jest kluczowe przy ustawianiu poziomów w DAW czy systemach nagłośnieniowych.