W formacie CD-Audio obowiązuje bardzo konkretny standard zapisu – jest to 16 bitów (czyli 2 bajty) na próbkę, dwukanałowy dźwięk (stereo), a częstotliwość próbkowania wynosi 44,1 kHz. Oznacza to, że w ciągu jednej sekundy nagrania zapisanej w „jakości płytowej” trzeba zapisać 44 100 próbek na każdy kanał, czyli łącznie 44 100 x 2 = 88 200 próbek, a każda z nich ma 2 bajty. Całkowita liczba bajtów na sekundę to więc 88 200 x 2 = 176 400 bajtów, czyli ok. 172 KB (zakładając zaokrąglenie do najbliższego tysiąca). To właśnie dlatego plik o rozmiarze 172 kB odpowiada jednej sekundzie dźwięku w jakości CD-Audio – format ten jest bardzo „zasobożerny”, zwłaszcza w porównaniu do kompresowanych MP3 czy AAC, gdzie jedna sekunda może zajmować kilkanaście lub kilkadziesiąt razy mniej miejsca. Moim zdaniem warto to zapamiętać, bo w praktyce (np. przy ripowaniu płyt czy pracy ze stacjonarnymi rejestratorami) takie wyliczenia pozwalają od razu ocenić, czy mamy wystarczająco dużo miejsca na dysku. Branżowe standardy, takie jak Red Book Audio, jasno to definiują – 1 sekunda to około 172 kB przy 44,1 kHz/16 bit/stereo, bez żadnej kompresji. Czasem, przy analizie plików lub konwersji do innych formatów, możesz się spotkać z innymi wartościami, ale to już będzie wynikać z zastosowanej kompresji lub zmiany parametrów próbkowania.
W przypadku rozmiarów plików audio łatwo wpaść w pułapkę myślenia, że plik o wielkości 172 kB może pomieścić więcej niż sekundę dźwięku, szczególnie jeśli ktoś wcześniej miał do czynienia głównie z mocno skompresowanymi formatami, takimi jak MP3 albo AAC. Jednak standard CD-Audio (tak zwany Red Book) wymusza bardzo wysoką jakość dźwięku – 16 bitów, stereo, 44,1 kHz – przez co każdy fragment sekundowy zajmuje znacznie więcej miejsca na dysku niż większość formatów popularnych dziś w internecie. Wyobrażenie, że 172 kB wystarczy na 10, 60 lub nawet 120 sekund, bierze się często z nieświadomości, jak wiele danych generuje zapis bezstratny przy wysokim próbkowaniu. W rzeczywistości, 1 sekunda dźwięku CD-Audio to około 176,4 kB, stąd 172 kB to praktycznie dokładnie jedna sekunda zapisu (z drobnym zaokrągleniem w dół). Tak więc, wybór odpowiedzi zakładającej większą długość nagrania jest typowym błędem wynikającym z nieznajomości specyfiki formatu lub utożsamianiem plików audio z popularnymi formatami kompresowanymi. Z mojego doświadczenia wynika, że wiele osób – nawet technicznie ogarniętych – zapomina, ile naprawdę danych składa się na „czysty” sygnał audio. W praktyce, jeśli ktoś planuje archiwizować muzykę w jakości CD, zawsze musi się liczyć z bardzo dużym zużyciem przestrzeni dyskowej – i nie da się tego przeskoczyć bez utraty jakości. Dobrym nawykiem jest zawsze sprawdzić parametry próbkowania i format przed założeniem, ile materiału można zmieścić w konkretnej objętości pliku – to podstawa pracy z profesjonalnym dźwiękiem.