Maksymalna liczba utworów, którą można zapisać na płycie CD-Audio, to dokładnie 99 – tak wynika ze specyfikacji standardu Red Book, który od lat 80. definiuje, jak wygląda klasyczny Compact Disc Digital Audio. To ograniczenie nie wynika z przypadkowego wyboru – ma ono swoje korzenie w sposobie, w jaki na płycie zapisywane są informacje o tzw. ścieżkach (czyli utworach) w obszarze TOC (Table of Contents). Wszystko po to, by zapewnić zgodność praktycznie wszystkich odtwarzaczy na rynku. W praktyce to oznacza, że jeśli tworzysz własną kompilację CD-Audio, np. w programach takich jak Nero czy ImgBurn, nie uda się dodać więcej niż 99 utworów – program po prostu nie pozwoli na taki zabieg. Co ciekawe, bezpośrednio nie jest ograniczona długość pojedynczego utworu, więc teoretycznie możesz mieć jedną ścieżkę trwającą nawet 74 czy 80 minut, ale ścieżek jako osobnych „tracków” nigdy nie będzie więcej niż 99. Moim zdaniem warto też pamiętać, że niektóre płyty mają ukryte tracki (tzw. hidden tracks), ale i one liczą się do limitu. W codziennej pracy z nagrywaniem płyt to ograniczenie raczej nie przeszkadza, ale jeśli ktoś chciałby zrobić np. audiobooka podzielonego na bardzo krótkie fragmenty, to tutaj trzeba już uważać. Takie niuanse techniczne mają spore znaczenie przy profesjonalnej produkcji nośników audio.
Wybór liczby ścieżek mniejszej lub większej niż 99 na płycie CD-Audio często wynika z nieporozumienia dotyczącego technologii nagrywania oraz specyfikacji standardów, które powstały na długo przed masową cyfryzacją dźwięku. Część osób błędnie zakłada, że skoro płyty CD mają dość dużą pojemność (ok. 700 MB, co w audio przekłada się na 74-80 minut dźwięku), to liczba utworów zależy jedynie od długości poszczególnych tracków. W rzeczywistości jednak, niezależnie od długości materiału, ograniczenie narzuca sam format – Red Book Audio CD, czyli tzw. standard IEC 908. Liczby 32, 64 czy nawet 127 pojawiają się czasem w kontekście innych nośników lub systemów plików, np. starych odtwarzaczy MP3 czy rozmaitych systemów operacyjnych, gdzie limity katalogów były ustalane na podstawie innych przesłanek. W przypadku płyty CD-Audio informacja o położeniu ścieżek zapisywana jest w specjalnym obszarze, który fizycznie przewiduje miejsce na maksymalnie 99 wpisów. Próba przekroczenia tej liczby po prostu się nie uda – żaden program do nagrywania CD-Audio nie pozwoli na utworzenie płyty ze 100 lub więcej utworami, bo nie obsłuży tego żaden odtwarzacz zgodny ze standardem. Z mojego doświadczenia, to dość typowa pomyłka, zwłaszcza gdy ktoś porównuje formaty komputerowe (gdzie ograniczenia są logiczne, nie fizyczne) z fizycznymi nośnikami optycznymi. Warto pamiętać, że nawet jeśli utwory są bardzo krótkie (np. nagrania lekcji językowych czy fragmenty audiobooka), to nie uda się ich upchnąć więcej niż 99 jako osobne ścieżki audio na jednej płycie – i to ograniczenie dotyczy wszystkich typowych odtwarzaczy, tych starszych i nowszych. Takie detale potrafią zaskoczyć nawet osoby, które mają już pewne doświadczenie z nagrywaniem płyt, dlatego zawsze lepiej sprawdzić specyfikację przed rozpoczęciem projektu.