Nagranie w formacie CD-Audio (standard Red Book) zapisuje dźwięk stereo z parametrami 44,1 kHz próbkowania i 16 bitów na próbkę dla każdego z dwóch kanałów. To daje 16 bitów × 2 kanały × 44 100 próbek na sekundę = 1 411 200 bitów na sekundę, czyli 176 400 bajtów na sekundę (bo 1 bajt to 8 bitów). Dla czasu trwania 1 minuta i 30 sekund, czyli 90 sekund, całkowity rozmiar pliku wynosi 176 400 × 90 = 15 876 000 bajtów. W praktyce to prawie 16 MB (jeżeli 1 MB przyjmiemy jako 1 048 576 bajtów, bo tak jest najczęściej w informatyce). Warto wiedzieć, że formaty nieskompresowane, takie jak WAV bez kompresji albo właśnie CD-Audio, szybko generują duże pliki, dlatego w nagraniach studyjnych czy archiwizowaniu materiału audio zawsze trzeba przewidzieć dużo miejsca na dysku lub płytach. Spotkałem się z sytuacją, że ktoś zaskoczony był rozmiarem zrzutów z płyt CD – z tego właśnie powodu. W branży multimedialnej standardy takie jak Red Book są podstawą, a szybkie wyliczenie rozmiaru pliku to przydatna umiejętność w codziennej pracy z audio. Moim zdaniem warto to umieć, bo często pozwala to lepiej planować zgrywanie, archiwizację czy transport plików między urządzeniami.
Ocena rozmiaru pliku audio w formacie CD-Audio wymaga zrozumienia kilku fundamentalnych założeń technicznych. Typowym błędem jest przecenianie lub niedoszacowanie rozmiaru przez nieuwzględnienie wszystkich parametrów kodowania. Format CD-Audio zgodnie z Red Book zakłada dwa kanały (stereo), 44,1 kHz próbkowania oraz 16 bitów na próbkę. To daje przepływność 1 411 200 bitów na sekundę, czyli 176 400 bajtów na sekundę. Gdy długość nagrania wynosi 90 sekund (czyli dokładnie 1 minuta 30 sekund), trzeba tę wartość pomnożyć przez czas trwania: 176 400 × 90 = 15 876 000 bajtów, co prawie równa się 16 MB (przyjmując 1 MB = 1024 × 1024 bajtów). Wiele osób sugeruje się rozmiarami plików MP3 lub innymi formatami stratnymi, które przy podobnej długości mogą zajmować 5 czy 10 MB – to jest właśnie pułapka. CD-Audio nie stosuje kompresji i każda sekunda zajmuje tyle samo przestrzeni, niezależnie od treści. Przeszacowania do 24 MB wynikają z przyjęcia błędnych założeń, np. liczenia danych jako 24 bity/kanał lub zaokrąglania na niekorzyść, co nie ma odzwierciedlenia w praktyce dla podstawowego formatu audio CD. W praktyce warto pamiętać, że rozmiar pliku audio nieskompresowanego jest zawsze przewidywalny i ściśle zależny od parametrów technicznych, nie od samej zawartości dźwiękowej. Z mojego doświadczenia wiele błędów w takich wyliczeniach bierze się z mieszania jednostek (bity vs. bajty, megabity vs. megabajty) oraz braku uwzględnienia kanałów stereo. Dlatego warto poświęcić chwilę na dokładne przeliczenie – to podstawowa umiejętność dla każdego, kto planuje pracę z profesjonalnym dźwiękiem.