Pro Logic IIx to technologia Dolby, która właśnie wyróżnia się możliwością obsługi systemów 7.1, co w praktyce oznacza rozdzielenie sygnału na siedem kanałów efektowych oraz subwoofer. W praktyce instalacje domowego kina, które bazują na amplitunerach obsługujących Dolby Pro Logic IIx, pozwalają na uzyskanie pełniejszego wrażenia przestrzenności – szczególnie podczas oglądania filmów akcji lub koncertów nagranych w wielokanałowym formacie. Moim zdaniem ten standard to taki złoty środek między prostszymi dekoderami (Pro Logic, II) a już zaawansowanymi technologiami typu Dolby TrueHD czy Atmos. Co ciekawe, Pro Logic IIx pozwala nawet na przekształcenie sygnału stereo lub 5.1 w 6.1 lub 7.1, więc daje dużą elastyczność przy korzystaniu ze starszych nagrań czy gier. Przestrzenność jest tu naprawdę odczuwalna – efekty dźwiękowe zaczynają „chodzić” po pokoju. Z mojego doświadczenia, przy dobrze rozmieszczonych głośnikach, można uzyskać bardzo realistyczny pejzaż dźwiękowy. Warto też pamiętać, że standard ten był długo wykorzystywany w amplitunerach średniej i wyższej klasy, zanim upowszechnił się Dolby Atmos. W porównaniu do wcześniejszych generacji, takich jak Pro Logic II, „ix” to nie tylko więcej kanałów, ale i lepsza separacja sygnału. Zdecydowanie warto znać ten standard, jeśli ktoś interesuje się profesjonalnym nagłośnieniem lub domowymi systemami audio.
Wiele osób myli starsze technologie Pro Logic z ich późniejszymi, ulepszonymi wersjami, co rzeczywiście łatwo się zdarza. Sam kiedyś zakładałem, że skoro IIz też ma „zaawansowany” indeks, musi być lepszy do 7.1, a to jednak nie do końca tak działa. Pro Logic w najstarszej wersji obsługiwał tylko systemy 4-kanałowe (czyli w praktyce 3.0 albo 4.0), typowe dla pierwszych kin domowych i VHS-ów. Pro Logic II rozszerzył ten standard do 5.1, co było dużym krokiem naprzód, bo pozwoliło już na kinowe efekty z tylnymi głośnikami, bardzo spoko do filmów z początku XXI wieku. Pro Logic IIz, mimo że wydaje się „większy”, wcale nie rozbudowuje systemu do 7.1 – zamiast tego dodaje dwa kanały wysokości (front height), czyli wspiera układy typu 5.1 lub 7.1 z dodatkowymi głośnikami nad frontami, ale nie zwiększa liczby kanałów efektowych do ośmiu. To częsty błąd, mylenie kanałów wysokości z dodatkowymi kanałami surround. Tak naprawdę tylko Pro Logic IIx umożliwia natywną dekodację do 6.1 lub 7.1 – można na nim „rozdzielić” nawet standardowy sygnał stereo na siedem głośników plus subwoofer. W branży audio od lat podkreśla się, żeby nie wybierać technologii wyłącznie po nazwie czy numerze, bo czasem marketingowe oznaczenia są trochę mylące. W praktyce – jeśli zależy komuś na pełnej obsłudze 7.1, to IIx jest jedyną poprawną opcją z tej rodziny. Pozostałe rozwiązania świetnie sprawdzają się w prostszych konfiguracjach, ale nie przeskoczą tej granicy. Dobra praktyka to zawsze sprawdzić, jakie sygnały dany dekoder potrafi rozpoznać i na ile kanałów potrafi je rozbić – to pozwala uniknąć późniejszych rozczarowań przy rozbudowie sprzętu.