Filtr BPF, czyli Band Pass Filter (filtr pasmowoprzepustowy), to właśnie ten typ układu, w którym najczęściej reguluje się dobroć, czyli współczynnik Q. Dobroć (Q) definiuje, jak wąskie lub szerokie jest pasmo przepuszczania filtru – im wyższa wartość Q, tym filtr bardziej selektywny, a jego charakterystyka ostrzejsza. Moim zdaniem, w praktyce to jest szalenie istotne, kiedy projektujesz np. aktywne korektory barwy dźwięku, filtry w układach analogowych syntezatorów albo systemy pomiarowe. W aplikacjach audiofilskich czy DSP często wymaga się bardzo precyzyjnego tłumienia określonych częstotliwości, więc możliwość regulacji dobroci jest naprawdę przydatna. Filtry BPF można też znaleźć w komunikacji radiowej do wyodrębniania wąskich kanałów pasma. W wielu układach, np. w popularnym filtrze typu Sallen-Key, parametr Q bardzo łatwo modyfikować doborem odpowiednich elementów. Dobroć nie jest kluczowa dla LPF (Low Pass Filter) czy HPF (High Pass Filter), bo one mają tylko jedno zbocze, a nie wyodrębniają sygnału wąskiego pasma. Standardy projektowania takich filtrów często podkreślają znaczenie regulacji Q w BPF do adaptacji filtru pod konkretne zastosowanie, co zdecydowanie ułatwia życie inżynierom.
Patrząc na wszystkie wymienione skróty, łatwo się pomylić, bo każdy z nich odnosi się do popularnych rodzajów filtrów. Zarówno LPF (Low Pass Filter), HPF (High Pass Filter), jak i HSF (który jest nieco mylący, bo nie jest standardowo używany w branży – domyślam się, że miało oznaczać High Shelf Filter) mają swoje miejsce w elektronice, ale to nie one są bezpośrednio związane z regulacją dobroci Q. Dobroć filtru, czyli jakość rezonansu lub selektywność, występuje przede wszystkim w filtrach pasmowoprzepustowych (BPF), ponieważ tylko one mają dwa zbocza – górne i dolne – i wyodrębniają określone pasmo częstotliwości. W praktyce, regulacja Q w LPF czy HPF nie ma większego sensu, bo te filtry służą raczej do tłumienia sygnałów powyżej lub poniżej pewnej częstotliwości i mają tylko jedno zbocze. W filtrach typu shelf (jeśli ktoś je miał na myśli), parametr Q raczej nie jest regulowany, tu chodzi bardziej o ustawienie 'półki'. Typowym błędem jest mylenie LPF lub HPF z BPF pod kątem parametrów regulacyjnych – wynika to pewnie z ogólnego podobieństwa układów i schematów blokowych. Wiele osób zakłada, że skoro w LPF czy HPF są elementy RLC, to dobroć się tam pojawia – tymczasem jej praktyczne znaczenie i użytkowa regulacja jest kluczowa właśnie dla BPF. W literaturze i w praktyce, jeśli pojawia się gdzieś pytanie o możliwość dostrajania dobroci Q, praktycznie zawsze chodzi o filtr pasmowoprzepustowy. Projekty filtrów na bazie Sallen-Keya czy Rauch topology jasno pokazują, że właśnie w BPF parametr Q jest wykorzystywany do dopasowania charakterystyki do wymagań systemu – np. do eliminacji zakłóceń na konkretnej częstotliwości. Dlatego warto zapamiętać, by nie utożsamiać dobroci z LPF, HPF ani, tym bardziej, z filtrami półkowymi, bo to po prostu nie ta bajka.