Filtr BPF, czyli Band Pass Filter (filtr pasmowoprzepustowy), to właśnie ten typ filtra, w którym najczęściej spotyka się możliwość regulowania dobroci (Q). Dobroć Q to parametr określający, jak wąskie lub szerokie jest przepuszczane pasmo w stosunku do częstotliwości środkowej. Im wyższa wartość Q, tym filtr jest 'ostrzejszy', bardziej selektywny – przepuszcza tylko wąski wycinek sygnału. No i właśnie przy filtrach pasmowoprzepustowych to kluczowe, bo czasami chcemy wyłowić z sygnału bardzo konkretną częstotliwość, a czasami bardziej ogólne pasmo. W praktyce na przykład w korektorach graficznych albo procesorach audio, możliwość regulacji Q pozwala bardzo precyzyjnie kształtować charakterystykę brzmienia – z mojego doświadczenia to zupełnie niezbędna rzecz przy precyzyjnym usuwaniu niechcianych dźwięków czy sprzężeń. Inżynierowie często projektują takie filtry w oparciu o topologie Sallen-Key lub Multiple Feedback ze specjalnym potencjometrem do płynnej regulacji Q. W literaturze i normach branżowych (np. IEC 60268) jednoznacznie wskazuje się, że pełna kontrola dobroci dotyczy filtrów BPF. Dla LPF i HPF regulacja Q praktycznie nie ma takiego znaczenia albo sprowadza się do regulowania tłumienia zbocza, co wcale nie jest tym samym. Podsumowując: jeśli widzisz możliwość ustawienia Q, to niemal zawsze chodzi o filtr pasmowoprzepustowy.
Wiele osób, zwłaszcza na początku przygody z elektroniką czy akustyką, myli pojęcia dotyczące typów filtrów i ich parametrów. Skróty LPF (Low Pass Filter) i HPF (High Pass Filter) oznaczają odpowiednio filtr dolnoprzepustowy oraz górnoprzepustowy. Oba typy filtrów mają swoje zastosowania – na przykład LPF odcina sygnały powyżej pewnej częstotliwości i jest szeroko wykorzystywany w filtracji szumów czy w aplikacjach audio, natomiast HPF blokuje sygnały poniżej progu, chociażby w systemach nagłośnieniowych, gdzie trzeba odciąć niepotrzebny bas. Jednak ani LPF, ani HPF nie operują na parametrze dobroci (Q) w taki sposób jak filtry pasmowoprzepustowe. Przy LPF i HPF dobroć ma znaczenie wyłącznie przy bardziej skomplikowanych topologiach (rzędu wyższego niż pierwszy) i wpływa co najwyżej na charakterystykę zbocza filtra i odpowiedź na impuls, a nie na szerokość pasma przepuszczanego. HSF nie jest prawidłowym skrótem w tej dziedzinie i raczej nie funkcjonuje w literaturze – myli się go czasem z HPF, ale to zupełnie inna historia. Głównym błędem w rozumowaniu jest tu utożsamianie regulacji Q z każdym typem filtra – w praktyce to tylko filtry pasmowoprzepustowe (BPF) mają sensowną i szeroko stosowaną regulację dobroci, co umożliwia selektywne przepuszczanie określonego zakresu częstotliwości. Standardy projektowe oraz praktyka inżynierska wyraźnie to wskazują – przykładowo w syntezatorach, korektorach parametrycznych czy aktywnych zwrotnicach Q reguluje się praktycznie wyłącznie dla BPF. Pozostałe typy filtrów mogą mieć parametr Q, ale nie służy on dokładnie temu samemu i nie jest kluczowy dla ich działania. Warto więc dokładnie czytać oznaczenia filtrów i nie sugerować się samą obecnością pokrętła Q – to nie zawsze znaczy to samo dla każdego układu.