Odpowiedź AUDIO jest tu najwłaściwsza, bo właśnie ścieżka audio w każdym szanującym się DAW-ie (czyli Digital Audio Workstation) służy do nagrywania dźwięku z zewnętrznych źródeł – na przykład mikrofonów, instrumentów przez interfejs audio czy nawet z innych urządzeń analogowych. Gdy tworzysz nową sesję i chcesz, żeby DAW zapisał realny dźwięk, musisz dodać ścieżkę audio, a potem ustawić wejście audio – wybierasz, z którego portu fizycznego (albo softwarowego, zależy jak podpiąłeś sprzęt) sygnał będzie trafiał na ścieżkę. Często spotykam się z tym, że początkujący klikają ścieżkę MIDI myśląc, że to wszystko jedno, ale MIDI to zupełnie inna bajka – to sterowanie nutami, a nie rejestrowanie fal dźwiękowych. Nagrywając wokal, gitarę czy jakiekolwiek inne źródło, zawsze korzystaj z typowego tracku audio – wtedy DAW zapisuje plik typu WAV albo AIFF, co daje ci pełną kontrolę nad edycją, miksowaniem, efektami itd. Zresztą jest to standard w całym świecie produkcji muzycznej, nawet w najbardziej zaawansowanych studiach nikt nie używa do rejestracji dźwięku ścieżki MIDI, bo to po prostu technicznie niemożliwe. Z mojego doświadczenia – lepiej od razu uczyć się dobrych nawyków i rozróżniać typy ścieżek. To bardzo ułatwia późniejszą pracę – zarówno przy nagrywaniu, jak i miksie czy masteringu.
Wielu osobom, które zaczynają przygodę z DAW-ami, bardzo łatwo pomylić różne typy ścieżek i nie do końca wiedzieć, do czego służą. MIDI wydaje się kuszące, bo przecież z MIDI można uzyskać dźwięk, zwłaszcza przy nowoczesnych instrumentach wirtualnych, ale tak naprawdę to tylko informacje o nutach, dynamice czy artykulacji – nie jest tu rejestrowany żadny realny dźwięk z mikrofonu czy instrumentu. Ścieżka MIDI nie nagra Twojego głosu ani gitary, tylko zapisze dane sterujące, które potem odtworzy odpowiadający im syntezator albo sampler. Video, choć czasem dostępna w DAW, służy tylko do podkładania obrazu pod dźwięk (np. przy robieniu muzyki do filmu). Nie można na tej ścieżce zapisać sygnału audio – to po prostu inny typ pliku, zupełnie inna funkcjonalność. MASTER natomiast jest ścieżką sumującą cały miks – to wyjście, które pozwala kontrolować poziom końcowy miksu, czasem dodaje się tu efekty globalne typu limiter czy kompresor, ale nie nagrywa się na niej pojedynczego dźwięku. Typowym błędem jest mylenie ścieżki audio z masterem – ludziom wydaje się, że master to taka 'najważniejsza', więc może tam wszystko się nagrywa. Jednak technicznie to niemożliwe i prowadzi do dużego bałaganu w sesji. Najlepszą praktyką zawodową jest zawsze rozdzielać ścieżki zgodnie z ich przeznaczeniem: audio do nagrań realnych źródeł, MIDI do sterowania instrumentami wirtualnymi, master do kontroli całości miksu i ewentualnie video, jeśli trzeba synchronizować coś z obrazem. W większości profesjonalnych środowisk podkreśla się, żeby od początku trzymać się tej logiki – wtedy miksowanie i dalsza produkcja idą dużo sprawniej i nie pojawiają się niepotrzebne komplikacje.