Rozszerzenie .sesx jest jednoznacznie powiązane z programem Adobe Audition, który od lat funkcjonuje jako jeden z czołowych edytorów dźwięku na rynku. Pliki sesji .sesx to w praktyce swego rodzaju 'mapy' całego projektu dźwiękowego – przechowują informacje o rozmieszczeniu ścieżek, ustawieniach efektów, automatyzacji, a także odwołania do wszystkich użytych plików audio. Takie podejście zapewnia bardzo dobrą organizację pracy, szczególnie jeśli realizujemy większe projekty, gdzie trzeba pilnować spójności i mieć szybki dostęp do poszczególnych elementów. Co ciekawe, .sesx to plik zapisany w formacie XML, przez co można go nawet podejrzeć i edytować tekstowo, choć oczywiście robienie tego ręcznie nie jest zalecane. Adobe Audition wykorzystuje ten format od wersji CS3, od kiedy przeszedł z .ses (starszy, zamknięty format). Dzięki .sesx łatwiej przenosić projekty między stanowiskami i archiwizować swoją pracę, co moim zdaniem jest kluczowe w środowisku profesjonalnym. W branży nagraniowej i postprodukcyjnej wiele osób ceni Audition właśnie za klarowną strukturę sesji, a pliki .sesx są tu nieodłącznym elementem workflow.
Pliki sesji montażowej zazwyczaj mają unikatowe rozszerzenia dla każdego z popularnych programów DAW, co czasem prowadzi do mylnego przypisywania formatów. Zdarza się, że osoby pracujące z audio kojarzą .sesx z podobnymi nazwami, np. z Pro Tools, który jednak zapisuje swoje sesje w formacie .ptx (dawniej .pts i .ptf), co wynika z zupełnie odmiennego podejścia do organizowania projektów – Avid stosuje własny, zamknięty system plików i katalogów dla sesji. Z kolei Logic Pro X korzysta ze swojego formatu .logicx, który zawiera całą strukturę projektu, ścieżki, ustawienia i instrumenty MIDI. Niektórzy mogą też odruchowo wskazać Studio One, jednak tutaj spotkamy się z rozszerzeniem .song dla projektów sesyjnych. To dość typowe, że myli się te rozszerzenia, bo cała branża audio korzysta z różnych systemów i czasem nazwy są łudząco podobne. Błędne skojarzenia mogą wynikać z pracy w kilku DAWach naraz lub korzystania z uniwersalnych plików audio, które nie są powiązane z konkretnym środowiskiem. Warto zwracać uwagę na te detale, bo wybór właściwego formatu sesji pozwala uniknąć problemów z kompatybilnością, archiwizacją i przenoszeniem projektów – szczególnie gdy pracujemy w większym zespole czy przekazujemy projekt do innego studia. Kluczowe jest, żeby rozumieć te niuanse, bo od tego zależy płynność pracy i bezpieczeństwo naszych danych.