Strategia ceny zawyżonej, czyli tzw. premium pricing, polega na tym, że ustala się cenę wyższą niż konkurencja, aby podkreślić wartość i ekskluzywność produktu. W tym pytaniu kluczowa była umiejętność zinterpretowania tabeli oraz zrozumienie, że cena zawyżona to nie tylko najwyższa spośród podanych, ale nawet wyższa. W praktyce, jeśli największa cena na rynku to 79 zł, a firma chce być postrzegana jako jeszcze bardziej prestiżowa – podaje kwotę wyższą, np. 83 zł. To typowe np. w usługach reklamowych czy kreatywnych, gdzie cena często buduje obraz jakości i innowacyjności. Tak robią duże agencje z renomą i rozpoznawalnością – ich ceny nie są tylko odzwierciedleniem kosztów, ale sposobem na zbudowanie pozycji lidera. Moim zdaniem wiele osób boi się stosować taką strategię, bo obawia się utraty klientów, jednak czasami, gdy produkt naprawdę wyróżnia się jakością lub marką, taka odważna polityka się opłaca. Branżowe standardy, szczególnie w usługach kreatywnych, wręcz zalecają wycenę powyżej średniej, gdy tylko masz coś ekstra do zaoferowania. Takie podejście pozwala też przyciągnąć klientów szukających nie najtańszego, ale najlepszego rozwiązania – i to się często sprawdza na konkurencyjnym rynku.
Wycena produktu reklamowego w odniesieniu do cen konkurencji wymaga przemyślanego podejścia i zrozumienia strategii rynkowych. Często można się pomylić, wybierając spośród podanych kwot, jeśli nie rozumie się, na czym polega strategia ceny zawyżonej. Przyjęcie ceny równej najwyższej cenie konkurencji albo nawet niższej (np. 78 zł czy 79 zł) to rozwiązanie typowe dla strategii ceny równej lub nieco wyższej niż u konkurencji, ale nie spełnia definicji ceny zawyżonej w rozumieniu premium pricing. Jeszcze gorzej, jeśli ktoś sugeruje się ceną niższą od konkurencyjnych (jak 29 zł) – to już zupełna pomyłka, bo to podejście typowe dla strategii penetracyjnej lub dumpingowej, która ma na celu zdobycie rynku poprzez niską cenę, ale nie buduje wizerunku ekskluzywności. Często osoby nie doświadczone w branży reklamowej mylą te pojęcia, zakładając, że wystarczy lekko podnieść cenę – tymczasem chodzi o realne wyróżnienie się ceną wyraźnie ponad rynkową górną granicę. Z mojego doświadczenia wynika, że w agencjach stosujących strategię premium, cena powinna być widocznie wyższa niż najwyższa cena konkurencji z tabeli, by wywołać pożądany efekt marketingowy. W tym przypadku poprawną odpowiedzią było 83 zł, bo to pokazuje klientom, że usługa lub produkt są wyjątkowe, a nie tylko jedne z wielu. Warto mieć na uwadze, że takie podejście wymaga też wysokiej jakości i silnej marki, bo bez tego zawyżona cena nie zostanie zaakceptowana przez rynek. Przypominam, że strategia ceny zawyżonej opiera się na psychologii postrzegania wartości i często jest stosowana przez liderów rynkowych, którzy świadomie chcą być drożsi niż konkurencja.