Wybór przedziału czasowego 11:30 - 14:30 jako najlepszego momentu na emitowanie reklamy radiowej oparty jest na analizie danych dotyczących słuchalności. Jak wskazuje przedstawiony wykres, w tym czasie mamy do czynienia z najwyższym poziomem słuchaczy, co wynika z różnych czynników. Dzień roboczy, w okolicy południa, charakteryzuje się tym, że wiele osób korzysta z radia w trakcie przerwy na lunch lub w drodze do pracy. Taki okres to tzw. "prime time", gdzie każda reklama może dotrzeć do znacznie większej liczby potencjalnych klientów. W branży reklamowej kluczowe jest planowanie działań w sposób, który maksymalizuje zasięg i wpływ. Dobre praktyki mówią, że należy korzystać z danych analitycznych, aby skutecznie dobierać czas emisji reklam, co w dłuższej perspektywie zwiększa efektywność kampanii. Z tego powodu, umieszczając reklamy w okresie 11:30 - 14:30, reklamodawcy mogą zyskać znaczącą przewagę konkurencyjną, docierając do szerszego grona odbiorców.
Wybór niewłaściwych przedziałów czasowych na emisję reklamy radiowej, takich jak 21:30 - 23:30, 7:30 - 10:30 czy 15:30 - 18:30, oparty jest na niepełnym zrozumieniu dynamiki słuchalności radia. Pierwsza z tych opcji, 21:30 - 23:30, przypada na późne godziny wieczorne, kiedy większość słuchaczy kończy swoje codzienne aktywności i ma tendencję do przerywania słuchania radia, co skutkuje znacznie niższym odsetkiem odbiorców. Dodatkowo, w tym czasie większość ludzi jest zaangażowana w inne formy rozrywki, jak telewizja czy internet. Drugi przedział, 7:30 - 10:30, obejmuje poranny szczyt komunikacyjny, ale nie osiąga jeszcze maksymalnych wartości słuchalności, które występują w godzinach lunchowych. Z kolei czas od 15:30 do 18:30, mimo że jest czasem powrotu z pracy, również nie przyciąga takiej samej liczby słuchaczy, jak okres południowy. Razem, te błędne wybory ilustrują typowe myślenie, które nie uwzględnia analizy szczegółowych danych dotyczących zachowań słuchaczy. Efektywne planowanie reklamy wymaga zrozumienia, kiedy potencjalni klienci są najbardziej dostępni i otwarci na komunikację, a nie opierania decyzji na ogólnych założeniach.