Styl dostosowania w negocjacjach skupia się na utrzymaniu długoterminowych relacji z partnerem, co jest kluczowe w sytuacjach, gdzie współpraca jest istotna dla obu stron. Negocjatorzy przyjmujący ten styl są gotowi do rezygnacji z części swoich celów na rzecz osiągnięcia większej harmonii i satysfakcji drugiej strony. Przykładem może być sytuacja, w której firma negocjuje warunki dostawy z kluczowym dostawcą. W trosce o relacje, menedżer może zgodzić się na wyższe ceny lub mniej korzystne warunki płatności, aby nie narażać na szwank współpracy. W praktyce, styl dostosowania pozwala na budowanie zaufania i lojalności, co jest zbieżne z zasadami etyki biznesu i dobrych praktyk w zarządzaniu relacjami z klientami oraz partnerami. Warto jednak pamiętać, że nadmierna uległość może prowadzić do nierówności w relacjach, dlatego istotne jest zachowanie równowagi pomiędzy interesami obu stron.
Styl unikania zwykle polega na nieangażowaniu się w problematyczne sytuacje, co prowadzi do braku rozwiązań i może z czasem pogłębić konflikty. Negocjatorzy, którzy stosują ten styl, często unikają podejmowania decyzji, licząc na to, że problemy rozwiązują się same. Taka postawa jest nieefektywna, gdyż zaniedbuje istotę interakcji, która jest kluczowa w negocjacjach. Styl dominacji, z kolei, opiera się na chęci narzucenia swojej woli drugiej stronie, co zazwyczaj prowadzi do sytuacji 'wygrany-przegrany'. Negocjatorzy mogą osiągać krótkotrwałe korzyści, ale często kosztem długoterminowych relacji. Kompromis, choć wydaje się bardziej zrównoważonym podejściem, oznacza zazwyczaj, że obie strony rezygnują z części swoich oczekiwań, co nie zawsze prowadzi do zadowolenia. Te style, w przeciwieństwie do dostosowania, mogą zagrażać współpracy i zaufaniu, które są nieocenione w długotrwałych relacjach biznesowych. Dlatego zrozumienie różnicy pomiędzy tymi podejściami jest kluczowe dla skutecznych negocjacji, które nie tylko przynoszą rezultaty, ale również budują trwałe więzi.