Kiedy obliczamy wskaźnik rentowności kampanii reklamowej, ważne jest, żeby zrozumieć, jak wzrost sprzedaży odnosi się do wydatków. W tym przypadku mamy wzrost sprzedaży na poziomie 5 400 zł, który pochodzi z kampanii, a całkowity koszt tej kampanii to 9 000 zł. Dzielenie tych dwóch wartości daje nam wskaźnik rentowności wynoszący 0,6. To oznacza, że na każdą złotówkę wydaną na reklamę, firma zarobiła 60 groszy dodatkowego przychodu. Takie obliczenia są super ważne, bo pozwalają analizować, jak dobrze działają nasze kampanie i pomagają w podejmowaniu decyzji o inwestycjach w przyszłości. Z mojego doświadczenia, warto porównywać różne kampanie, żeby lepiej ocenić ich sukces. I pamiętaj, żeby zawsze sprawdzać ten wskaźnik w kontekście innych metryk, jak ROI, bo wtedy uzyskujesz szerszy obraz efektywności działań reklamowych.
Gdy się pomylisz i weźmiesz wskaźnik rentowności za inną miarę, to mogą się zdarzyć poważne błędy w ocenie efektywności marketingowej. Dużo ludzi myli wzrost sprzedaży z całkowitym przychodem, a to nie to samo. Ważne jest, żeby obliczyć, jak koszt kampanii wpływa na dochody. Przy czym przychód z kampanii nie jest tym samym co sprzedaż. Jeśli widzisz wartość -2 lub 1,2 w tym wskaźniku, może to być przez to, że myślisz, iż wzrost sprzedaży jest większy niż w rzeczywistości, albo że koszty kampanii nie zostały uwzględnione. Również błędne zrozumienie wydatków reklamowych może prowadzić do złych wniosków. W praktyce powinno się obliczać ten wskaźnik na podstawie rzetelnych danych, a nie tylko na intuicji. Najlepiej jest mieć twarde dane, bo wtedy można lepiej ocenić zwrot z inwestycji w przyszłych kampaniach.