Symbol ®, który znajduje się na drugiej ilustracji, jest międzynarodowo rozpoznawanym znakiem oznaczającym zarejestrowany znak towarowy. W praktyce oznacza to, że dane logo lub nazwa zostały oficjalnie zarejestrowane w odpowiednim urzędzie patentowym lub urzędzie ds. własności intelektualnej. Z mojego doświadczenia wynika, że wielu producentów obuwia sportowego bardzo dba o to, żeby ich znaki były odpowiednio chronione, bo to daje im realną przewagę rynkową i zabezpiecza przed próbami podszywania się pod ich markę. Umieszczenie symbolu ® przy logo działa trochę jak ostrzeżenie dla konkurencji: 'Uważaj, to jest prawnie chronione, lepiej nie kopiuj!'. W branży jest to standardowa praktyka; bez tego zapisu w zasadzie ciężko byłoby egzekwować ochronę znaku na drodze sądowej. Trochę prosta sprawa, ale w praktyce ludzie bardzo często mylą to z symbolem TM albo copyrightem. Ważne jest też, żeby używać ® tylko wtedy, gdy faktycznie mamy zatwierdzoną rejestrację. Przykładowo, firmy takie jak Adidas czy Nike zawsze umieszczają ten symbol przy swoich nazwach i logotypach, bo to jasno komunikuje, że znak jest prawnie chroniony. Takie praktyki zalecają też polskie i międzynarodowe urzędy patentowe, więc to naprawdę nie jest tylko formalność, ale konkretny element strategii ochrony marki.
Temat ochrony znaków towarowych wciąż budzi sporo wątpliwości, zwłaszcza jeśli chodzi o właściwe oznaczenia. Wielu ludzi widząc symbol ©, automatycznie kojarzy go z własnością intelektualną i myli z ochroną znaków towarowych, choć w rzeczywistości dotyczy on wyłącznie praw autorskich, czyli głównie utworów literackich, muzycznych czy graficznych. Użycie tego symbolu przy logo producenta obuwia nie daje mu żadnej ochrony na rynku znaków towarowych, a już szczególnie przed konkurencją. Z kolei oznaczenie TM jest typowe dla krajów anglosaskich, ale w Polsce i w Unii Europejskiej nie ma mocy prawnej – sugeruje tylko, że dany znak jest używany jako znak towarowy, jednak nie gwarantuje rejestracji ani formalnej ochrony. To taki trochę pusty gest, bo realną siłę ma dopiero symbol ®, nadawany po rejestracji w urzędzie. Część osób błędnie utożsamia też symbol copyleft z ochroną własności – to akurat jest koncepcja z obszaru wolnych licencji, zupełnie nieprzydatna dla komercyjnych producentów. Najczęstszy błąd myślowy polega na tym, że utożsamia się wszelkie oznaczenia dotyczące własności intelektualnej z ochroną znaku towarowego. W praktyce tylko ® daje twarde podstawy do interwencji prawnych w przypadku naruszeń na rynku. To wynika nie tylko z polskich, ale i międzynarodowych przepisów, o czym niestety często się zapomina. Moim zdaniem warto od razu wyrobić sobie nawyk rozróżniania tych znaków, bo w branży reklamowej i produkcyjnej nie ma miejsca na takie pomyłki – to może kosztować markę bardzo dużo i nie chodzi tu tylko o pieniądze, ale też o reputację i pozycję na rynku.