Oznaczenie 4+4 w poligrafii to taki trochę klasyk, jeśli chodzi o druk materiałów reklamowych, typu ulotki, plakaty, wizytówki czy katalogi. W praktyce oznacza to, że projekt jest drukowany w pełnym kolorze (czyli używa się czterech podstawowych farb CMYK: cyjan, magenta, żółty, czarny) z obu stron arkusza. Z jednej strony cztery kolory, z drugiej tak samo – stąd 4+4. To daje naprawdę duże pole do popisu, bo można uzyskać pełną gamę kolorów, przejścia tonalne, zdjęcia i całą resztę efektownych elementów graficznych. Tak jest najczęściej przy materiałach, które muszą wyglądać profesjonalnie i przyciągać wzrok, a nie tylko przekazywać proste informacje. Praktyka pokazuje, że jeśli klient zamawia „pełen kolor dwustronnie”, to właśnie 4+4 jest domyślnym ustawieniem w drukarniach. Trzeba przy tym pamiętać, że każda inna kombinacja (na przykład 4+0, 4+1 czy 4+1) oznacza już jakieś ograniczenie zadruku po jednej ze stron. Moim zdaniem znajomość tego oznaczenia jest totalnie podstawowa, zwłaszcza jeśli ktoś planuje pracować w branży graficznej albo zamawiać materiały reklamowe. Jest jeszcze ciekawa kwestia: czasem spotyka się też inne oznaczenia, jak 1+1 albo 5+0 – ale to już trochę wyższa szkoła jazdy, bo dotyczy specjalnych kolorów Pantone albo lakierów. Podsumowując: 4+4 to dwustronny druk w pełnej kolorystyce CMYK i tego standardu się trzymamy przy większości komercyjnych realizacji.
Sporo osób myli się przy rozszyfrowaniu oznaczenia 4+4 w kontekście druku, co zresztą wcale mnie nie dziwi, bo temat jest dość techniczny. Zacznijmy od tej opcji, gdzie wskazuje się druk dwustronny jednym kolorem – w branży to by było oznaczone jako 1+1, czyli czarno-biały (albo jednokolorowy) z obu stron. Oznaczenie 4+4 dotyczy jednak zupełnie czegoś innego, bo „4” odnosi się do czterech podstawowych kolorów CMYK, które umożliwiają uzyskanie pełnej palety barw, a nie do liczby stron czy stron zadrukowanych jednym kolorem. Inni błędnie zakładają, że 4+4 to druk gdzie z jednej strony jest jeden kolor, a z drugiej cztery – wtedy mielibyśmy do czynienia z oznaczeniem typu 1+4 (lub 4+1, zależnie która strona jest która). To by świadczyło o bardzo ograniczonej kolorystyce po jednej stronie arkusza, co praktycznie mało kiedy się stosuje w profesjonalnych projektach reklamowych. Spotkałem się także z przekonaniem, że 4+4 to druk czterema kolorami z jednej strony i jednym z drugiej, ale to też nie jest zgodne z żadnym standardem poligraficznym – tutaj właśnie działa zasada, że cyfra przed znakiem „+” to liczba kolorów z jednej strony, a po „+” – z drugiej. Te pomyłki wynikają najczęściej z braku praktyki i niezrozumienia, jak funkcjonują systemy kolorów w druku offsetowym czy cyfrowym. Moim zdaniem warto zawsze zwracać uwagę na takie szczegóły, bo od tego zależy nie tylko jakość wydruku, ale też cena i technologia wykonania. Dlatego w branży, jeśli mówimy o 4+4, to zawsze chodzi o pełny kolor z obu stron, bo tylko wtedy mamy pewność, że projekt będzie prezentował się profesjonalnie i zgodnie z zamysłem grafika.