Wybór klejowej otwartej formy z płaszczem to bardzo dobra decyzja w przypadku wykonywania kopii bogato zdobionej rozety sufitowej. Takie rozwiązanie pozwala na precyzyjne odwzorowanie nawet najbardziej skomplikowanych detali i głębokich podcięć, które są typowe dla rozbudowanych sztukaterii. Forma klejowa – czyli wykonana z żelatyny lub kauczuku – jest bardzo elastyczna, przez co łatwo ją zdjąć nawet z delikatnych i kruchych elementów. Płaszcz wzmacniający, zwykle gipsowy lub z żywicy, zapewnia odpowiednią sztywność całej konstrukcji formy podczas odlewania, nie pozwalając jej się zdeformować. Otwarta konstrukcja formy oznacza, że nie otacza ona całej rozety, tylko jej powierzchnie zdobnicze, co nie tylko ułatwia zdejmowanie, ale też pozwala lepiej kontrolować rozlewanie masy formierskiej. W praktyce, właśnie taką technikę stosuje się w konserwacji zabytków i rekonstrukcji sztukaterii, ponieważ minimalizuje ona ryzyko uszkodzenia oryginalnego elementu. Moim zdaniem jednym z największych plusów tej metody jest uniwersalność – nadaje się zarówno do małych, jak i dużych rozet. W branży powszechnie przyjmuje się, że dla elementów o wysokim stopniu szczegółowości i trudnym dostępie zastosowanie klejowej formy otwartej z płaszczem jest najlepszym wyjściem, zgodnym z dobrymi praktykami konserwatorskimi.
W przypadku prób kopiowania bogato zdobionych rozet sufitowych bardzo łatwo popełnić błąd, wybierając niewłaściwy rodzaj formy. Forma gipsowa lustrzana, choć popularna przy prostszych detalach, jest zbyt sztywna — nie pozwala na dokładne odwzorowanie złożonych podcięć i drobnych szczegółów, a jej zdejmowanie grozi uszkodzeniem zarówno formy, jak i oryginału. Z mojego doświadczenia wynika, że gips świetnie sprawdza się przy dużych, nieskomplikowanych powierzchniach płaskich, ale nie przy misternych zdobieniach. Forma gipsowa z płaszczem to pewne udoskonalenie, bo płaszcz zapewnia dodatkowe wsparcie konstrukcyjne, jednak sam gips nadal nie jest na tyle elastyczny, by bezpiecznie odwzorować i wyjąć drobne ornamenty bez ryzyka zniszczenia. W wielu przypadkach zbyt sztywna forma prowadzi do wyrwania fragmentów oryginalnej sztukaterii — to bardzo częsty błąd początkujących. Z kolei forma klejowa zamknięta z płaszczem, choć teoretycznie gwarantuje najwyższą szczelność i kompletność odlewu, jest mocno problematyczna przy rozetach mocowanych na sufitach. Zamknięta forma otacza całą rozetę, co utrudnia jej zdejmowanie, zwłaszcza kiedy nie mamy dostępu do tylnej części. Szczególnie przy dużych elementach czy w ciasnych wnętrzach zdejmowanie zamkniętej formy niesie ryzyko uszkodzeń i jest po prostu bardzo niewygodne. Często spotykaną pułapką jest też przekonanie, że „im bardziej szczelna forma, tym lepiej” – a w praktyce liczy się możliwość bezpiecznego i precyzyjnego zdjęcia, zwłaszcza z delikatnych, zdobionych powierzchni sufitowych. Standardy branżowe i doświadczenia konserwatorskie jednoznacznie wskazują na formę klejową otwartą z płaszczem jako optymalne rozwiązanie — i naprawdę warto się tego trzymać.