To jest klasyczny przykład łuszczenia się powłoki emulsyjnej wynikający z nałożenia farby na zatłuszczone podłoże. W praktyce, jeżeli ściana nie została odpowiednio odtłuszczona, na jej powierzchni tworzy się warstwa, która skutecznie utrudnia przyczepność nowej powłoki malarskiej. Farby emulsyjne są bardzo wrażliwe na czystość podłoża – tłuszcze i oleje powodują, że farba nie wiąże się prawidłowo z powierzchnią, co prowadzi do jej odspajania, pękania i łuszczenia się, tak jak na zdjęciu. Z mojego doświadczenia wynika, że często pomija się etap mycia ścian odpowiednimi środkami odtłuszczającymi, bo wydaje się to mało istotne, a to podstawowy błąd. Praktycy budowlani oraz zalecenia producentów farb (np. w kartach technicznych) jednoznacznie mówią: zawsze trzeba sprawdzić i przygotować podłoże, usunąć zabrudzenia, tłuszcze i kurz przed malowaniem. Tego typu uszkodzenia są bardzo trudne do naprawy – zwykle trzeba całą powłokę dokładnie usunąć, a dopiero potem ponowić proces malowania, tym razem z właściwym przygotowaniem ściany. Warto pamiętać, że nawet najlepsza farba nie poradzi sobie z brudnym czy tłustym podłożem, więc etap przygotowania powierzchni jest absolutnie kluczowy.
Problem łuszczenia się powłoki malarskiej, jak ten przedstawiony na zdjęciu, najczęściej nie wynika ani z zanieczyszczenia farby, ani z malowania ściany w słońcu, ani z nałożenia farby na podłoże silnie alkaliczne. To są typowe błędne przekonania, które często pojawiają się w praktyce, ale w rzeczywistości dotyczą one innych kategorii defektów powłok malarskich. Zanieczyszczenie farby może powodować niejednorodność barwy, grudki czy inne drobne defekty, ale nie prowadzi zwykle do rozległego łuszczenia i odspajania całości powłoki od podłoża. Malowanie ściany w pełnym słońcu skutkuje najczęściej zbyt szybkim odparowaniem wody z farby, co może powodować przebarwienia, smugi, czy nawet drobne spękania, lecz nie tak charakterystyczne łuszczenie. Z kolei malowanie na silnie alkalicznym podłożu (np. świeży tynk cementowo-wapienny) rzeczywiście może prowadzić do degradacji powłoki, zmian kolorystycznych lub kredowania, ale nie jest to typowy mechanizm łuszczenia jak na przedstawionym zdjęciu. Często mylnie przypisuje się takie objawy efektom ubocznym słabej jakości farby lub warunkom atmosferycznym, tymczasem kluczowym czynnikiem jest tu nieprawidłowe przygotowanie podłoża, zwłaszcza nieuwzględnienie obecności tłuszczów. W branżowych opracowaniach oraz normach budowlanych podkreśla się, że usunięcie wszelkich tłuszczów, olejów i innych zanieczyszczeń z podłoża jest podstawą, by uzyskać trwałą i estetyczną powłokę malarską. Ignorowanie tego etapu prowadzi do właśnie takich problemów, jak widoczne łuszczenie i odpadanie farby.