No tak, płyty gipsowo-kartonowe to nie najlepszy wybór w pomieszczeniach, gdzie jest dużo wilgoci. Dlaczego? Bo mogą wchłaniać wodę, a to prowadzi do ich puchnięcia, pleśni i różnych innych problemów. Jak mamy do czynienia z pomieszczeniami mokrymi, gdzie wilgotność przekracza 85%, to lepiej sięgnąć po materiały odporne na wilgoć, na przykład płyty cementowo-włóknowe. Super sprawdzają się w łazienkach, kuchniach czy piwnicach. Trzeba pamiętać, że wybierając materiały budowlane, trzeba je dostosować do specyfiki miejsca. Złe decyzje mogą potem kosztować nas sporo kasy na naprawy. I tu normy budowlane mówią jasno: lepiej stawiać na materiały hydrofobowe, bo zapewniają trwałość i bezpieczeństwo.
Używanie płyt gipsowo-kartonowych w miejscach z wyższą wilgotnością to często popełniany błąd. To się bierze z tego, że nie wszyscy rozumieją, jak działają te materiały budowlane. Płyty te, mimo że są popularne, nie radzą sobie z wilgocią. Jak jest za wilgotno, to mogą zacząć puchnąć, kruszyć się, a nawet pojawić się pleśń, co nie jest zbyt zdrowe dla mieszkańców ani budynku. Chociaż cegła ceramiczna na pierwszy rzut oka wydaje się lepsza, też ma swoje wady, bo potrafi wchłaniać wodę, co jest niezdrowe dla jej wytrzymałości. Bloczki betonowe na zaprawie cementowej mogą wyglądać ok, ale długoterminowy kontakt z wilgocią, bez odpowiedniej hydroizolacji, też nie jest dobrym pomysłem. Natomiast płyty cementowo-włóknowe są znacznie lepsze, bo nie deformują się od wilgoci i są bardziej trwałe. Dlatego naprawdę warto przy wyborze materiałów zwracać uwagę na to, gdzie będą używane, bo jak tego nie zrozumiemy, to mogą nas czekać spore niespodzianki i nieprzyjemności dla zdrowia.