Demontaż rusztowań stojakowych rozpoczyna się od zdemontowania poręczy i krzyżulców, ponieważ te elementy zapewniają stabilność i bezpieczeństwo konstrukcji. Poręcze i krzyżulce pełnią kluczową rolę w zapobieganiu upadkom oraz utrzymaniu integralności rusztowania, dlatego ich usunięcie jest krytyczne przed przejściem do demontażu innych elementów. Przykładowo, usunięcie tych elementów jako pierwsze pozwala na swobodne podejście do kolejnych części rusztowania oraz minimalizuje ryzyko niebezpieczeństwa podczas demontażu. W praktyce, postępowanie zgodnie z tą kolejnością jest zgodne z normami bezpieczeństwa, takimi jak PN-EN 12811, które określają wymagania dotyczące rusztowań. Dobrą praktyką jest również sprawdzenie stanu technicznego poszczególnych elementów przed ich demontażem, aby uniknąć nagłych wypadków. Właściwa kolejność demontażu nie tylko ułatwia pracę, ale również przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa osób pracujących na budowie.
Rozpoczęcie demontażu rusztowań stojakowych od rozebrania najwyższego pomostu jest niewłaściwe, ponieważ ta procedura może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Najwyższy pomost jest elementem, który utrzymuje stabilność całej konstrukcji, a jego usunięcie jako pierwsze może spowodować zburzenie równowagi na całym rusztowaniu. Taka strategia demontażu narusza zasady bezpieczeństwa i może być przyczyną upadków lub innych poważnych wypadków. Ponadto, usunięcie leżni i schodni przed demontażem poręczy i krzyżulców też nie jest zalecane, ponieważ te elementy są kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa podczas pracy na wysokości. Niewłaściwe podejście do demontażu może prowadzić do sytuacji, w których pracownicy są narażeni na niebezpieczeństwo, co narusza standardy BHP. Usunięcie podłużni również nie powinno być pierwszym krokiem, ponieważ te elementy wspierają konstrukcję rusztowania i ich eliminacja bez wcześniejszego zabezpieczenia innych elementów może doprowadzić do destabilizacji. Dlatego ważne jest, aby przestrzegać ustalonych procedur demontażu, co nie tylko podnosi bezpieczeństwo, ale również efektywność pracy na placu budowy.