Odpowiedź odnosząca się do ilości robót budowlanych zmierzonych po ich wykonaniu jest poprawna, ponieważ księga obmiarów służy dokumentowaniu rzeczywistych ilości robót, które zostały wykonane na budowie. W praktyce oznacza to, że po zakończeniu etapu budowy zespół budowlany dokonuje pomiarów, które są następnie wpisywane do księgi. Ta dokumentacja jest kluczowa zarówno dla rozliczeń z inwestorem, jak i dla przyszłej analizy kosztów. W standardach budowlanych, takich jak norma PN-ISO 10006:2003 dotycząca zarządzania projektami, podkreśla się znaczenie precyzyjnego dokumentowania wykonanych robót. Przykładem może być sytuacja, w której po zakończeniu budowy budynku mieszkalnego, inżynier budowy weryfikuje i odnotowuje rzeczywiste ilości użytych materiałów i wykonanych prac, co pozwala na dokładne rozliczenie kosztów oraz identyfikację ewentualnych odchyleń od pierwotnego budżetu. Taki proces zapewnia zgodność z zasadami transparentności i rzetelności finansowej.
Wpisywanie ilości sprzętu i narzędzi do księgi obmiarów jest niepoprawne, gdyż księga ta ma na celu rejestrowanie jedynie ilości robót budowlanych. Sprzęt i narzędzia, mimo że są kluczowe w procesie budowlanym, nie są przedmiotem obmiaru w tym kontekście. Ich wykorzystanie jest zazwyczaj dokumentowane w innych rejestrach, takich jak dzienniki budowy czy raporty eksploatacyjne. Kolejny błąd to wpisywanie ilości materiałów potrzebnych do wykonania robót. Tego rodzaju dokumentacja jest z reguły tworzona na etapie planowania i projektowania, a nie po zakończeniu robót. Wpisywanie ilości robót budowlanych wyliczonych na podstawie dokumentacji projektowej również jest niewłaściwe, ponieważ księga obmiarów powinna odzwierciedlać rzeczywiste wykonane prace, nie zaś szacunkowe dane. Typowym błędem myślowym jest mylenie etapów planowania z etapem realizacji projektu, co prowadzi do nieporozumień w zakresie dokumentacji i rozliczeń. Właściwe podejście do księgi obmiarów jest kluczowe dla zachowania transparentności i efektywności w zarządzaniu projektami budowlanymi, a także dla uniknięcia ewentualnych sporów z inwestorami.