Widać, że wybrałeś próbkę nr 4, co jest jak najbardziej trafne. Ta próbka ma najniższą gęstość objętościową, co rzeczywiście sprawia, że jest bardziej szczelna. Zasady dotyczące gęstości i szczelności materiałów budowlanych są dość proste: im niższa gęstość, tym większa szczelność. Próbka nr 4, z gęstością 0,50 kg/dm³, to świetny przykład, bo niska gęstość jest kluczowa dla poprawy izolacji i efektywności energetycznej w budowlach. Używając materiałów o niskiej gęstości, jak np. pianki poliuretanowe czy różne rodzaje wełny mineralnej, można osiągnąć lepszą izolację akustyczną i termiczną. To się przekłada na mniejsze straty ciepła, co w dłuższym czasie jest korzystne. Stosując materiały z odpowiednimi właściwościami szczelności, chronimy budynki przed wilgocią i poprawiamy ich efektywność energetyczną. Naprawdę dobra robota!
Wybór próbki nr 1, 2 czy 3 jako najbardziej szczelnych to błąd, bo to nie tak działa. Często mylimy wyższą gęstość objętościową z lepszymi właściwościami izolacyjnymi, a to jest mylne. Przy większej gęstości materiały stają się bardziej zwarte, co zmniejsza ich zdolność do przepuszczania powietrza. Myślenie, że gęstsze materiały są lepsze, jest trochę na bakier. Takie materiały mogą powodować problemy z wilgocią, a nawet rozwój pleśni, co na pewno nie jest tym, czego chcielibyśmy w naszych budowlach. Poza tym, nie można zakładać, że wszystkie materiały o niskiej gęstości są złe. Wiele nowoczesnych materiałów, mimo niskiej gęstości, zostało stworzonych z myślą o poprawie właściwości fizycznych, a często dają lepszą izolację. Wybór próbki nr 1, 2 lub 3 jest więc oparty na błędnych fundamentach i może prowadzić do kiepskich wyborów w budownictwie. Lepiej zwrócić uwagę na właściwości materiału, a nie tylko na gęstość.