Wybór opakowania w postaci 200-litrowej beczki dla lokalnej kiszarni ogórków wskazuje na słabą stronę, ponieważ z perspektywy sprzedażowej może ograniczać dostępność produktu dla przeciętnego konsumenta. Większość klientów preferuje mniejsze opakowania, które są łatwiejsze do transportu i przechowywania. Standardy branżowe podkreślają znaczenie analizy preferencji klientów oraz dostosowania oferty do ich potrzeb. W przypadku kiszonek, coraz większą popularnością cieszą się małe słoiki lub opakowania próżniowe, które umożliwiają sprzedaż w jednostkowych porcjach. Przykładem może być lokalny rynek, gdzie konsumenci często wybierają produkty, które są łatwe do użycia, a mniejsze opakowania sprzyjają większej rotacji towaru. Dostosowując wielkość opakowania do oczekiwań klientów, kiszarnia może poprawić swoją sprzedaż i wzmocnić swoją pozycję na rynku.
Analizując inne odpowiedzi, można zauważyć, że każda z nich opiera się na niepoprawnych założeniach dotyczących strategii opakowaniowej i jej wpływu na sprzedaż. Na przykład, uznanie wielkości opakowania za zagrożenie rozwoju opiera się na niewłaściwej interpretacji wpływu opakowania na postrzeganą wartość produktu. Zagrożenie zazwyczaj odnosi się do czynników zewnętrznych, takich jak konkurencja, a nie do wewnętrznej struktury oferty. W kontekście mocnej strony, warto pamiętać, że mocne strony to elementy, które realnie wpływają na konkurencyjność i sprzedaż, a duża beczka nie spełnia tych kryteriów. Uznanie dużego opakowania za szansę rozwoju również jest mylnym podejściem, ponieważ nie wzięto pod uwagę, że szansa powinna bazować na analizie potrzeb rynkowych, które w obecnych czasach skłaniają się ku mniejszym opakowaniom. W wyniku tego, koncepcje te mogą prowadzić do decyzji strategicznych, które nie są oparte na realnych danych i potrzebach rynku, co może skutkować dalszymi problemami ze sprzedażą.